zamknij

Sport i rekreacja

JKH GKS: Sanok minimalnie lepszy na Jastorze

2012-10-06, Autor: Mateusz Matkowski
Nie udało się hokeistom JKH GKS po raz drugi w tym sezonie pokonać lidera z Sanoka. Po zaciętym meczu jastrzębianie przegrali 3:4.

Reklama

Początek należał do gości z Sanoka. To oni częściej przebywali w tercji gospodarzy, ale Kosowski stał na posterunku. Musiał on jednak uznać wyższość rywali w 11. minucie, kiedy po podaniu Radwańskiego krążek do bramki skierował Maciej Mermer. GKS szybko odpowiedział trafieniem Krala. Na bramkę Odrobnego uderzał Miro Zatko, a Kral dołożył kij i wpakował gumę do siatki gości. Jeszcze kilka razy jastrzębianie próbowali pokonać golkipera gości, ale ostatecznie I tercja zakończyła się jednobramkowym remisem.

Drugą tercję dobrze otworzyli sanoczanie. 43 sekundy po wznowieniu zasłoniętego Kosowskiego pokonał Josef Vitek. Od tego momentu gra zaczęła się zaostrzać, a oba zespoły grały coraz bardziej nerwowo. GKS doprowadził do wyrównania w 30. minucie. Zamieszanie pod bramka Odrobnego wykorzystał Petr Lipina. Jastrzębianie mimo naporu na bramkę goście nie zdołali strzelić więcej bramek. Ta sztuka udała się Peterowi Bartosowi przy nie małym udziale Mateusza Bryka. Po akcji Bartosa krążek przeleciał przez parkany Kosowskiego i nadział się na kij Bryka.

 

Chwilę później zawodnikom zaczęły puszczać nerwy, a w bokserskim pojedynku zmierzyli się Bryk z Gruszką. Obaj zawodnicy powędrowali na ławkę kar, lecz to drużyna z Jastrzębia grała w przewadze. Tej nie potrafił wykorzystać żaden z graczy gospodarzy i do szatni bardziej zadowoleni schodzili sanoczanie.

 

Trzecia odsłona należała do gości. Sanoczanie od początku usilnie próbowali pokonać Kosowskiego i dopięli swego w 49. minucie. Vozdecky otrzymał podanie od Vitka i pewnie ograł bramkarza gospodarzy. GKS nie potrafił znaleźć sposobu na Odrobnego i wszystko wskazywało na pewną wygraną gości. Na 2 minuty przed końcem trener Reznar zdjął bramkarza co zaowocowało bramką Radka Prochazki.

 

Po wznowieniu jeden z zawodników Sanoka z własnej tercji próbował trafić do pustej bramki, ale guma odbiła się od słupka. Na 3 sekundy przed końcem Odrobny wybronił strzał Krala i zwycięstwo Sanoka stało się faktem.

 

JKH GKS Jastrzębie - Ciarko KH Sanok 3:4 (1:1, 1:2, 1:1)
0:1 (10:49) Mermer - Radwański
1:1 (11:29) Kral - Zatko - Danieluk
1:2 (20:43) Vitek - Bartos - Vozdecky
2:2 (29:52) Lipina - Bordowski - Zatko 5/4
2:3 (35:17) Bartos 4/5
2:4 (48:05) Vozdecky - Vitek - Bartos
3:4 (59:07) Prochazka - Kral - Zatko 6/5
Składy:
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski - Zatko, Górny, Kapica, Kral, Danieluk - Dąbkowski, Mateusz Rompkowski, Urbanowicz, Prochazka, Maciej Rompkowski - Bryk, Labryga, Bordowski, Lipina, Kulas.
Ciarko KH Sanok: Odrobny - Mojzis, Dronia, Malasiński, Zapała, Kolusz - Kotaska, Pociecha, Vozdecky, Bartos, Vitek - Kubat, Wajda, Gruszka, Dziubiński, Strzyżowski - Rąpała, Bułanowski, Mermer, Krzak, Radwański.
Sędziowali: Sebastian Kryś - Rafał Gawron, Bartosz Kaczmarek.
Widzów: 1500.
Kary: 8 min. - 26 min.
Strzały: 41:27.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.