Kamil Glik do posła Matusiaka: sugeruję usunięcie billboardu

W czerwcu br. przy ul. Moniuszki i Kopernika niemal pod oknami bloku, w którym wychował się piłkarz, otwarto ogrodzone i oświetlone boisko ze sztuczną nawierzchnią.

Niedawno w mieście pojawił się plakat reklamujący posła Grzegorza Matusiaka, a na nim napis „Budowa boiska im. Kamila Glika” i kwota 155 tys. zł.

Kamil Glik na swoim facebookowym profilu napisał:

„Panie Grzegorzu Matusiak SUGERUJĘ UPRZEJMIE jak najszybsze usunięcie billboardu i nie przypisywanie sobie zasług pozyskania ode mnie środków finansowych. Wspieram swoje miasto i ludzi tam żyjących, a nie jakąkolwiek partię czy polityka”.

Inwestycja kosztowała ponad 660 tys. zł. Na przebudowę boiska reprezentant Polski przeznaczył 150 tys. zł, z Ministerstwa Sportu udało się pozyskać dofinansowanie w wysokości 155 tys. zł, a ponad 360 tys. zł pochodzi z budżetu miasta.

Wpis nie pozostał bez echa i poseł odniósł się do niego następująco:

„Witam Panie Kamilu.
Chciałbym osobiście przeprosić za treść, która została umieszczona na billboardzie. Zaszło nieporozumienie. Prawdą jest, że Ministerstwo Sportu dofinansowano ten projekt w wysokości 155 tys. zł. Billboard promujący tę inwestycję zostanie przygotowany jeszcze raz. Zapewniam, że w żaden sposób nie chciałem Pana urazić czy wykorzystywać Pana wizerunku w złej wierze. Oczywiście bardzo się cieszę, że boisko dumnie nazwane jest Pana imieniem i nazwiskiem. Doceniam Pana zaangażowanie i inicjatywy na rzecz sportu. Mam wiele pomysłów na rozwój sportu w naszym mieście i być może będzie kiedyś okazja, aby na ten temat porozmawiać. Ze sportowym pozdrowieniem Grzegorz Matusiak."