Kradł ubrania. Wpadł na gorącym uczynku

Do zdarzenia doszło w piątek (25 listopada). Mężczyzna wyszedł ze sklepu z dwoma bluzami, za które nie zapłacił. O sytuacji policję poinformowała pracownica sklepu.

W piątek około godziny 19:00 policjanci odebrali informację o kradzieży sklepowej w jednym z marketów w centrum Jastrzębia-Zdroju. 20-letni mężczyzna w popularnym dyskoncie postanowił zabrać ze sobą dwie bluzy, nie płacąc za nie. Jego czyn nie uszedł uwadze pracownicy sklepu, która poinformowała policję - informuje st.asp. Halin Semik z jastrzębskiej komendy.

Męzczyzna został zatrzymany, a skradziony towar w części wrócił do sklepu. To jednak nie był koniec tej interwencji.

Skradziony towar w części, z uwagi na fakt, że mężczyzna nie miał jak za niego zapłacić, powrócił do dalszej sprzedaży, jedna z bluz niestety została uszkodzona i nie mogła powrócić do sprzedaży. Ujęty na kradzieży mężczyzna został poinformowany, iż sprawa swój finał znajdzie w sądzie. To jednak nie koniec tej interwencji - dodaje oficer prasowa.

Podczas interwencji policjantów o innej kradzieży poinformowała pracownica innego sklepu. Stamtąd 20-latek ukradł 2 koszulki i 2 pary spodni. Funkcjonariusze, aby potwierdzić zdarzenie udali się do drugiego sklepu, gdzie personel potwierdził tę sytuację. Mężczyzna ukradł mienie o wartości ponad 600 złotych. Za swój czyn grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.