Efektowna i co najważniejsze efektywna kontra zakończona przez Kubiaka przyniosła jastrzębskim siatkarzom trzypunktowe prowadzenie. Po chwili było jeszcze lepiej, bo Simon Van de Voorde do spółki z Gierczyńskim zatrzymali blokiem Juantorenę (19:15). Skutek? Kolejna przerwa na żądanie trenera Halkbanku. Turcy zbliżyli się na dwa punkty, ale wówczas niebezpieczeństwo zażegnał Łasko (21:18). Dwa nieskończone ataki naszego zespołu i skuteczne kontrataki spowodowały, że różnica punktowa zmalała do jednego „oczka” (21:20). Do wyrównania doprowadził atakiem po bloku Juantorena. Przestrzelony atak przez Thomasa Jarmoca dał tureckiej drużynie prowadzenie 23:22. W odpowiedzi ręka nie zadrżała Kubiakowi, a potem Łasko zatrzymał blokiem Juantorenę i jastrzębianie mieli pierwszą piłkę setową. Kubiak poszedł na całość i trafił w siatkę. Potrójny blok na Juantorenie oznaczał drugą piłkę setową dla JW (26:25). I tym razem Halkbank się wybronił. W sumie Jastrzębski Węgiel miał aż dziesięć piłek setowych. Tę ostatnią wykorzystał Kubiak "przepychając" rywala na siatce (36:34).
Drugą partię meczu Jastrzębski Węgiel znowu rozpoczął dobrze. Masny uruchomił Pajenka, który pewnie skończył atak, a następnie Słoweniec popisał się asem serwisowym. Po wyniku 4:4 gra naszej ekipy zaczęła lekko szwankować, a turecki zespół zaczął to wykorzystywać. Na pierwszej przerwie technicznej prowadził już 8:5, a chwilę później 10:6. Wówczas Lorenzo Bernardi zareagował wzięciem czasu dla swojego zespołu. Przerwa nie pomogła. Po niej Kazijski ponownie strzelił zagrywką jak z armaty. Potem tym samym elementem zaczął czynić szkodę jastrzębianom Emre Batur (13:7). Kilka nieprawdopodobnych piłek podbitych przez libero Halkbanku Nuriego Sahina pozwoliło jego kolegom z zespołu wyprowadzać skuteczne kontry. Na drugiej przerwie technicznej było 16:9 dla tureckiej drużyny. Przy ośmiopunktowej przewadze Halkbanku trener JW. wprowadził na plac gry zmienników: Jarmoca oraz Roba Bontjego. Druga partię zakończył atakiem z przechodzącej piłki zmiennik Burutay Subasi, któremu znacznie ułatwiła zadanie sprytna zagrywka Raphaela (25:16).
Trzecią partię turecka drużyna zaczęła od prowadzenia 3:1. Dała jej to głównie skuteczna gra blokiem. Później skutecznością w tym samym elemencie odpowiedział Bontje, doprowadzając do wyrównania, a następnie wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie (4:3). Utrzymaliśmy je do stanu 6:5. Potem jednak rywale dwukrotnie podbili ataki Bontjego, a swoje okazje pewnie kończył Kazijski (8:7 dla Halkbanku). Następnie główną opcją w jastrzębskim ataku był Kubiak, który pewnie wywiązywał się ze swych powinności. Autowy atak Mitara Tzouritsa dał naszej drużynie wyrównanie po 10. Blok Bontjego na Kazijskim ponownie oznaczał prowadzenie Jastrzębskiego Węgla w secie (12:11). Reakcją trenera Stojczewa na to była przerwa na żądanie dla swojego zespołu. Po niej jego gracze odzyskali prowadzenie, rażąc zagrywką (Juantorena) i stawiając szczelny blok (14:12). W tym momencie to szkoleniowiec jastrzębian wziął chwilę oddechu dla swoich podopiecznych. Pauza nie pomogła. Słabsze przyjęcie i nieskończone ataki skutkowały coraz większą przewagą gospodarzy (16:12). Na plac gry powrócił Van de Voorde, który zastąpił Bontjego. Potem na boisku pojawił się też Dmytro Filippov. Przełomu w grze JW. jednak nie było. Wynik 19:12 oznaczał kolejny czas dla ekipy Bernardiego. Gra jastrzębian, niestety, całkowicie się posypała. Podobnie jak w drugim secie Halkbank pewnie rozstrzygnął i tę partię na swoją korzyść, zwyciężając do 17.
Po ciężkich ciosach wyprowadzonych przez rywali w setach nr 3 i 4, czwartą odsłonę jastrzębski zespół zaczął od twardej walki z Halkbankiem. Blok Van de Voorde na Kazijskim, a następnie dobra skuteczność Kubiaka w ofensywie dała naszemu zespołowi jednopunktowe prowadzenie, które Pajenk zwiększył do dwóch „oczek” (8:6). Punktowa zagrywka Juantoreny wyrównała stan seta po 10. Następnie efektowna kontra z udziałem Kubańczyka i Bułgara Kazijskiego wyprowadziła turecki zespół na prowadzenie 11:10. Kolejna akcja jastrzębian po przerwie na żądanie, niestety, również była nieudana. Na szczęście Juantorena wreszcie pomylił się w polu serwisowym, a w kolejnej akcji Van de Voorde zapunktował blokiem i było po 12. Skuteczna gra wicemistrzów Turcji blokiem na naszych skrzydłowych pozwoliła im cieszyć się na drugiej przerwie technicznej z trzech punktów w zapasie (16:13). Zepsuty serw Tzouritsa, dwie znakomite zagrywki punktowe Van de Voorde, a następnie sprytny atak Kubiaka dał przewagę jastrzębianom (17:16). Niewykorzystana szansa na 18:16 szybko obróciła się przeciwko nim. Turcy ponownie objęli prowadzenie 19:17. Świetna dyspozycja Juantoreny w końcówce seta plus błędy własne jastrzębian przesądziły sprawę. Pierwszego meczbola Turcy mieli przy stanie 24:20. W ostatniej akcji meczu Pajenk popsuł zagrywkę.
Halkbank Ankara - Jastrzębski Węgiel 3:1 (34:36, 25:16, 25:17, 25:20)
Halkbank Ankara: Kazijski, Juantorena, Raphael, Tzourits, Batur, Tekeli, Sahin (libero) oraz Koc, Can, Subasi.
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Pajenk, Masny, Van de Voorde, Kubiak, Wojtaszek (libero) oraz Bontje, Jarmoc, Popiwczak, Filippov.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pewna wygrana ze zdobywcą Pucharu Challenge. Jastrzębski pokonał Projekt 3:0
2269Satelita zdobyta. JKH bliżej walki o złoto!
2130GKS przegrywa przy Harcerskiej. Lepsza okazała się Olimpia Elbląg (1:2)
2065Tym razem lepszy GKS, ale z Katowic. Hokeiści wracają na Jastor
2029Przedsmak świąt na Jastorze. Dziś i jutro mecze z GKS-em Katowice
2021JKH wygrywa i awansuje do półfinału PHL!
+3 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Fornal: cała drużyna zagrała rewelacyjnie
+2 / -0Jastrzębski Węgiel zameldował się w pięknym stylu w półfinale Ligi Mistrzów!
+2 / -0LM: Mają to! Jastrzębski w dobrym stylu zameldował się w finale!
+1 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
0Katowice za mocne. JKH GKS powalczy o brązowy medal!
0Katowice górą na Jastorze. Dziś mecz numer cztery
0Przedsmak świąt na Jastorze. Dziś i jutro mecze z GKS-em Katowice
0LM: Mają to! Jastrzębski w dobrym stylu zameldował się w finale!
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert