Mieszkańcy będą współdecydować o inwestycjach osiedlowych?

Projekt autorstwa Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej prawdopodobnie zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji, czyli 26 września. Jeżeli uzyska wymaganą większość głosów, to prezydent miasta będzie musiał opracować uchwałę określającą wysokość i zasady wydatkowania kwot, przyznanych jednostkom pomocniczym w ramach budżetu partycypacyjnego.

Taki budżet oznacza, że mieszkańcy osiedli oraz sołectw będą mogli decydować, na co wydać przysługujące im pieniądze. – W odróżnieniu od konsultacji społecznych, w wypadku budżetu partycypacyjnego decyzje podjęte przez mieszkańców są wiążące. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli zabrać głos i decydować o sprawach dotyczących miejsc, w których mieszkają – argumentują radni PO. - Budżet partycypacyjny oznacza większą przejrzystość działań samorządu terytorialnego i włączenie obywateli w proces sprawowania władzy w samorządach – dodają.

Radni uważają, że wprowadzenie możliwości współdecydowania przez mieszkańców naszego miasta o inwestycjach w miejscu zamieszkania, pozwoli na większe zaangażowanie środowisk lokalnych w sprawy społeczne i budowę społeczeństwa obywatelskiego.

Pomysł utworzenia budżetu partycypacyjnego nie jest pierwszym tego typu. W marcu członkowie Niezależnej Inicjatywy Mieszkańców zaproponowali stworzenie funduszy sołeckich. Ich inicjatywa spotkała się z pozytywnym odbiorem ze strony radnych.

Członkowie NIM zapewniają, że jako organizacja pozarządowa będą aktywnie wspierać dalsze starania nad wprowadzeniem idei budżetu partycypacyjnego w życie. - Na prośbę autora projektu przygotowaliśmy petycję do radnych Rady Miasta, w której nawołujemy do przyjęcie uchwały. Jednocześnie apelujemy do mieszkańców miasta o podpisanie petycji – mówi Sławomir Żmudziński, przedstawiciel Niezależnej Inicjatywy Mieszkańców.

Petycja w wersji elektronicznej dostępna jest tutaj.