zamknij

Biznes

Na razie nie będzie nowych mieszkań w Zdroju

2012-09-27, Autor: Patrycja Wróblewska-Wojda
TBS „Daszek” wciąż nie może zrealizować swojej koncepcji budowy szesnastego osiedla, które usytuowane byłoby tuż obok Parku Zdrojowego. Wszystko przez brak zainteresowania ze strony potencjalnych deweloperów i brak pieniędzy.

Reklama

O koncepcji budowy szesnastego osiedla mówi się już od dawna. Na działce tuż obok Parku Zdrojowego miałyby się znaleźć trzy budynki mieszkalne w których znalazłoby się 130-150 mieszkań oraz lokale gastronomiczno – usługowe. Byłyby bardzo podobne do bloku, który już teraz stoi przy ul. Witczaka.

Zgodnie z koncepcją, wyjścia z obiektów miałyby się łączyć w reprezentacyjny deptak, który wiódłby wprost do parku. Lokalizacja wiązałaby się z przebudową ulicy Witczaka, która dziś przebiega przez środek planowanego deptaku.

 

Realizacja inwestycji od samego początku uzależniona jest pozyskania pieniędzy, bo  zlikwidowano Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, który służył do realizowania takich projektów.

 

Zarząd TBS „Daszek” postanowił znaleźć dewelopera, który pomoże w budowie bloków. Współpraca pozwoliłaby na to, by mieszkania mogły być przeznaczone na wynajem, a nie wyłącznie na sprzedaż.

 

Wysłano pismo do siedmiu firm z Górnego Śląska. Okazuje się, że nikt nie jest zainteresowany współpracą. – Tylko jeden z deweloperów chciał odkupić od nas grunt. Dlatego zdecydowaliśmy ogłosić przetarg  i sprzedać część terenu pod budowę jednego bloku. Dzięki temu uzyskalibyśmy pieniądze na realizację całej inwestycji – wyjaśnia Krzysztof Warlewski, prezes zarządu TBS „Daszek”.

 

Cena wywoławcza działki wyniosła 3 mln złotych. Do przetargu nie przystąpił żaden inwestor. – Bardzo nas to rozczarowało. Liczyliśmy na to, że działkę kupi ten jeden deweloper, który wyraził wstępne zainteresowanie – mówi prezes Warlewski.

 

Choć od przetargu minął już prawie rok, to TBS „Daszek” w dalszym ciągu nie wie skąd zdobyć pieniądze. – Najprościej byłoby zwrócić się o pomoc do miasta. Tak jednak nie zrobimy. Może uda nam się pozyskać pieniądze z funduszu inwestycyjnego. Wówczas zachowalibyśmy pełną kontrolę nad inwestycją – mówi Warlewski.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~maupa 2012-09-27
    12:59:11

    0 0

    A czy w ogóle jest zapotrzebowanie na nowe mieszkania w Jastrzębiu?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.