Najbezpieczniejsza kopalnia w Polsce znajduje się w Jastrzębiu-Zdroju

Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach i Fundacja "Bezpieczne Górnictwo" im. prof. W. Cybulskiego rozstrzygnęła w miniony piątek konkurs, który promuje dobre praktyki w sprawie bezpieczeństwa pracy. Według pomysłodawców ma być zachętą do sumiennego przestrzegania przepisów bhp w branży górniczej.

Do plebiscytu zgłosiło się 35 zakładów pracy wydobywających węgiel kamienny, rudy miedzi, cynku, ołowiu oraz sól kamienną. Organizatorzy podzielili je na trzy grupy według liczby zatrudnionych pracowników. W konkursie "Na początek 180 dni bez wypadku" zwyciężyli:
- kopalnia rud cynku i ołowiu Olkusz-Pomorzany - w kategorii zakładów górniczych zatrudniających do 1,5 tys. pracowników,
- kopalnia Makoszowy - w kategorii do 3,5 tys. pracowników,
- kopalnia Borynia-Zofiówka-Jastrzębie - w kategorii ponad 3,5 tys. pracowników.

Laureatów wyłoniono na podstawie liczby wypadków i niebezpiecznych zdarzeń, które mogły do nich doprowadzić, a także oceny służb kopalnianych w zakresie działań prewencyjnych. Dane liczbowe zebrano z okresu od 15 maja do 10 października tego roku.

- W ocenianym 180-dniowym okresie w nagrodzonych kopalniach nie było ani jednego wypadku śmiertelnego i ciężkiego, a wypadków lekkich w przeliczeniu na tysiąc zatrudnionych osób było bardzo mało - mówi Jolanta Talarczyk, rzecznik WUG.

W miniony piątek WUG rozstrzygnął również konkurs "Bezpieczny Oddział Wydobywczy". Wśród zwycięzców znalazła się brygada z zespolonej kopalni Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. Górnicy przepracowali ostatni rok bez śmiertelnych i ciężkich wypadków.

Dodajmy, że od początku roku w polskim górnictwie zginęło do tej pory 27 osób, w tym 17 w kopalniach rud miedzi, a 10 w górnictwie węgla kamiennego.