Najpierw chciał popełnić samobójstwo a potem ugryzł ratownika

Patrol jastrzębskiej policji otrzymał wczoraj około godziny 16.00 wezwanie dotyczące mężczyzny, który w jednym z mieszkań na ulicy Północnej w Jastrzębiu-Zdroju chciał popełnić samobójstwo.

Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce 28-latek stał już na krześle z zaciśniętym wokół szyi kablem. - Jako, że sytuacja była bardzo poważna mundurowi szybko zdjęli pętlę z jego szyi i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe - mówi mł. asp. Magdalena Szust z jastrzębskiej policji.

Ekipa karetki podjęła decyzję o przewiezieniu desperata do szpitala. Zanim jednak do tego doszło, 28-latek stał się agresywny i ugryzł jednego z ratowników w policzek.

Ostatecznie, obezwładniony desperat trafił pod specjalistyczną opiekę lekarską.