Nie słyszała płaczu dziecka, bo spała pijana

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę ok. godz. 15:00. Funkcjonariusze z jastrzębskiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań przy ulicy Kaszubskiej. Według zgłoszenia zza drzwi słychać płacz dziecka, a pijana matka nie otwiera i nie odbiera telefonu.

- Stróże prawa zapukali pod wskazany adres i po chwili drzwi otworzyła 29-latka. Kobieta oświadczyła, że zdrzemnęła się po tym, kiedy ułożyła dziecko do snu i widocznie chłopczyk obudził się, kiedy ona jeszcze spała — relacjonuje mł. asp. Bogusława Kobeszko z jastrzębskiej komendy. 

Mundurowi przebadali jastrzębiankę na zawartość alkoholu i okazało się, że ma ona w organizmie blisko dwa promile. Dzieckiem zaopiekowała się siostra nieodpowiedzialnej matki. 

Dokumentacja w tej sprawie trafi niebawem do sądu, a policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności sprawy. Kobiecie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.