Nie widać końca objazdów do Wodzisławia

Zakres robót jest szeroki i obejmuje m.in. całkowitą wymianę konstrukcji jezdni, ujednolicenie szerokości drogi (jezdni i poboczy), przebudowę/budowę ciągów pieszo-rowerowych, zjazdów, zatok autobusowych, skrzyżowań, zastosowania nowych sygnalizacji świetlnych, wykonanie ekranów akustycznych ora zastosowanie nawierzchni o zmniejszonej emisji hałasu.

To duże utrudnienie dla kierowców. Jedna z głównych arterii Wodzisławia Śląskiego jest całkowicie rozkopana, przez drogę poprowadzony jest ruch wahadłowy a jeden odcinek jest całkowicie zamknięty - poza dojazdem do posesji.

Planowo prace miały zakończyć w lutym 2021 roku. Na odcinku o długości około 7,2 km między Wodzisławiem Śląskim a Jastrzębiem-Zdrój są opóźnienia.

- Wynikają one z istnienia wielu elementów infrastruktury technicznej, które nie były uwidocznione na mapach geodezyjnych będących podstawą powstania projektu przebudowy drogi. Jako, że jest to teren intensywnej eksploatacji górniczej wykonawca odnalazł wiele kanałów odwadniających i przepustów tworzących prawdziwy labirynt – informuje Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Obecnie ustalany jest nowy termin zakończenia robót, a opóźnienie może wynieść od 7 do 9 miesięcy.

Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj>>>