GKS Jastrzębie przegrał w wyjazdowym spotkaniu z Garbarnią Kraków 3:1. Oznacza to, że drużyny Warty, ŁKS-u i Radomiaka podtrzymały nadzieje na 1. miejsce.
Pierwszą groźną akcję gospodarze stworzyli w 5. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu w pole karne zawodnik Garbarni nie zdołał jednak zamknąć akcji na długim słupku. Przez kolejny kwadrans na boisku dominowali już jastrzębscy zawodnicy. Kilka razy gościli w okolicy pola karnego Aleksandra Kozioła, ale ataki te nie przynosiły większych efektów.
Do głosu doszli w końcu gospodarze, którzy z każdą akcją atakowali coraz groźniej. Rozpoczął strzałem z dystansu Krykun, z którym Drazik poradził sobie bez problemu. Trzy minuty później mogło i powinno być 1:0, ale z najbliższej odległości tylko sobie znanym sposobem Wrześniewski trafił w słupek.
Później dwukrotnie z rzutu wolnego próbował Kalemba, lecz za każdym razem niecelnie. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, kolejne dwie groźne akcje przeprowadzili miejscowi, a po jednej z nich otrzymali rzut rożny. Po dośrodkowaniu najwyżej do piłki wyskoczył Kalemba i strzałem w okienko pokonał Drazika. Kilka sekund później sędzia odgwizdał koniec pierwszej części gry.
Druga połowa rozpoczęła się dla GKS-u wyśmienicie. W polu karnym piłkę wywalczył Daniel Szczepan, dopadł do niej Damian Tront i płaskim strzałem doprowadził do wyrównania. Gdy wydawało się, że GKS pójdzie za ciosem i mocniej zaatakuje Garbarnię, ta przetrwała napór i w 59. minucie ponownie wyszła na prowadzenie. Gospodarze przejęli piłkę przed polem karnym i po dośrodkowaniu z lewej strony akcję na dłuższym słupku zamknął Tomasz Ogar, który bez problemu pokonał Drazika.
W odpowiedzi po rzucie rożnym z narożnika pola karnego mocno ale i minimalnie niecelnie uderzał Ruda. Po chwili groźną kontrę przeprowadzili krakowianie, którą strzałem z kilkunastu metrów w środek bramki zakończył Wójcik. W 68. minucie sędzia podyktował rzut wolny dla GKS-u przed polem karnym. Do piłki podszedł Kamil Szymura, ale ta minęła słupek o kilkanaście centymetrów.
W 74. minucie przyjezdni mieli fantastyczną szansę na wyrównanie. Sam na sam z bramkarzem Garbarni wyszedł Bartosz Semeniuk. Aleksander Kozioł zdołał odbić jego strzał, a piłka po raz kolejny minęła słupek o kilka centymetrów i wyszła na rzut rożny. W ostatnich minutach Garbarnia postawiła na obronę wyniku, a zawodnicy GKS-u Jastrzębie ze wszystkich sił starali się doprowadzić do wyrównania. W 85. minucie stworzyliśmy dobrą okazję. Uderzał Kamil Jadach, Kozioł odbił piłkę przed siebie, najszybciej doskoczył do niej Dominik Szczęch, lecz przeniósł ją nad poprzeczką.
W 89. minucie akcję prawą stroną przeprowadził Semeniuk i zagrał przed bramkę do Szczepana, który musiał tylko dołożyć nogę, niestety zagranie było minimalnie za plecy i „Szczepek” nie był w stanie opanować tej piłki. Najwięcej emocji miało miejsce w doliczonym czasie gry. Najpierw sędzia główny Albert Różycki nie podyktował rzutu karnego za faul na Danielu Szczepanie. Po chwili doszło do zamieszania przy ławce rezerwowych Garbarni, po którym drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Bartosz Semeniuk. Na domiar złego po chwili podyktowana została jedenastka dla Garbarni za faul w okolicy linii bramkowej, którą na bramkę zamienił Szymon Kiebzak.
Garbarnia Kraków - GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (1:0)
1:0 - Kalemba (45+1 min.)
1:1 - Tront (47 min.)
2:1 - Ogar (59 min.)
3:1 - Kiebzak (90+3 min., rzut karny)
Garbarnia Kraków: Kozioł – Pietras, Masiuda, Ogar, Wojcieszyński, Furtak, Wójcik, Krykun, Kalemba (k) (69' Garzeł), Wrześniewski, Kiebzak.
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Mazurkiewicz (85. Kawula), Pacholski, Szymura, Kulawiak (83. Szczęch), Semeniuk, Ruda (64' Salmikivi), Tront, Gancarczyk (62' Weis), Jadach (k), Szczepan.
Sędzia: Albert Różycki (Łódź)
Żółte kartki: Masiuda, Pietras (Garbarnia) oraz Gancarczyk, Szymura, Semeniuk, Kawula (GKS).
Czerwona kartka: Semeniuk (GKS).
Tabela II ligi:
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
1. GKS JASTRZĘBIE | 28 | 58 | 44:20 |
2. Warta Poznań | 29 | 51 | 38:23 |
3. ŁKS Łódź | 28 | 50 | 33:18 |
4. Radomiak Radom | 29 | 50 | 46:31 |
5. Olimpia Elbląg | 28 | 43 | 39:33 |
6. Garbarnia Kraków | 28 | 43 | 38:31 |
7. Siarka Tarnobrzeg | 28 | 42 | 43:40 |
8. GKS Bełchatów | 28 | 39 | 44:38 |
9. ROW Rybnik | 29 | 38 | 44:46 |
10. Rozwój Katowice | 28 | 37 | 26:32 |
11. Błękitni Stargard | 28 | 37 | 29:27 |
12. Znicz Pruszków | 29 | 35 | 35:41 |
13. Gryf Wejherowo | 29 | 34 | 33:41 |
14. Wisła Puławy | 29 | 34 | 31:34 |
15. Stal Stalowa Wola | 29 | 31 | 28:35 |
16. MKS Kluczbork | 28 | 30 | 28:41 |
17. Legionovia Legionowo | 28 | 23 | 30:44 |
18. Gwardia Koszalin | 29 | 23 | 27:61 |
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Będziemy dopingować siatkarzy na odległość. W maju pod halą strefa kibica
3283Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
2087Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
1949Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
1819Fornal, Huber i Popiwczak powołani do kadry
1789Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
+1 / -0Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
0Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
0Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert