W meczu 4. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel pokonał PGE Skrę Bełchatów 3:1.
Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od miłych uroczystości. Na wstępie Benjamin Toniutti odebrał z rąk prezesa Jastrzębskiego Węgla Adama Gorola wywalczony w środę Superpuchar i triumfalnym gestem zaprezentował go zgromadzonej w hali publiczności. Następnie szef zarządu jastrzębskiego Klubu wręczył trenerowi PGE Skry Bełchatów Slobodanowi Kovaciowi pamiątkowy obraz z jego zdjęciami z sezonu 2019/2020, kiedy Serb pracował w Jastrzębskim Węglu. Zaraz potem sternik JW w podziękowaniu za dobrą współpracę przekazał na ręce dyrekcji i kierownictwa jastrzębskiego MOSiR-u okolicznościowe tablo nawiązujące do mistrzowskiego sezonu 2020/2021.
- Ligowy klasyk lepiej rozpoczęli goście, w szeregach których prym wiódł Dick Kooy (5:3). Nasza ekipa próbowała odgryzać się rywalom skutecznym blokiem (6:5). W pewnym momencie nasi przeciwnicy mieli już trzy „oczka” w zapasie (10:7, 11:8). Na lewym skrzydle męczył się Trevor Clevenot. As Jurija Gladyra wyrównał stan seta po 12. Autowy atak Aleksandara Atanasijevicia dał nam pierwsze prowadzenie w secie (14:13). Kolejna pomyłka w ofensywie, tym razem autorstwa Kooya, skutkowała rezultatem 18:16. W trakcie seta trener Andrea Gardini dokonał podwójnej zmiany i Jan Hadrava od razu popisał się udanym atakiem (20:17). Kiedy serbski atakujący PGE Skry raz jeszcze przestrzelił w ataku, na tablicy pojawił się wynik 22:18. Po czasie wziętym przez trenera Kovacia, Hadrava zablokował Milada Ebadipoura (23:18). Piłki setowe zapewnił nam Łukasz Wiśniewski, który skutecznie zaatakował z piłki przechodzącej, a pierwszego seta zakończył asem serwisowym Jurij Gladyr (25:18) - czytamy na stronie Klubu.
W drugą część meczu znów lepiej weszli bełchatowianie (0:2), ale po ataku Gladyra z piłki przechodzącej jastrzębianie wyszli na prowadzenie 3:2. Stan seta po 7 sprytną „kiwką” wyrównał Tomasz Fornal. Błąd dotknięcia siatki przez Trevora Clevenota oznaczał dwupunktową przewagę gości (10:8), ale w kolejnej akcji Francuz błyskawicznie zrehabilitował się udanym atakiem. Kiedy duet Fornal-Gladyr zatrzymał na siatce Atanasijevicia, mieliśmy remis po 11. W następnej akcji Kooy wyraźnie pomylił się w ofensywie i JW wyszedł na prowadzenie 12:11. A kiedy Stephen Boyer w kolejnej akcji kapitalnie zwieńczył kontrę, jastrzębianie zyskali dwa punkty zapasu (13:11). Po przerwie na żądanie trenera gości, PGE Skra zdobyła punkt. W kolejnym fragmencie seta świetnie w ataku spisywał się Wiśniewski. As Fornala, który ustrzelił Kacpra Piechockiego, dał wynik 17:14. Chwilę potem znów w kontrataku klasę pokazał Boyer (18:14). Kiedy przy zagrywkach Mateusza Bieńka rywale JW zmniejszyli dystans punktowy, trener Gardini zareagował przerwą na żądanie (19:17). Po pauzie drużyna z Jastrzębia zrobiła przejście, bo Gladyr pewnie zwieńczył swój atak (20:17). Kolejny w tej partii as serwisowy Gladyra był równoznaczny z rezultatem 23:19 i kolejnym już czasem dla przeciwników JW. Po pauzie efektywny blok dołożył Hadrava (24:19). Ozdobą całej partii była ostatnia akcja, w której Eemi Tervaportti pięknie wystawił do Hadravy, a Czech nie dał szans bełchatowianom (25:20).
- Początek trzeciego seta raz jeszcze należał do naszych rywali (4:2, 6:3, 7:4). W przeciwieństwie do poprzednich odsłon w dalszych fragmentach trzeciego seta nie potrafiliśmy zniwelować straty (13:7). Rywale wyraźnie byli w natarciu. Świetny pojedynczy blok Fornala na Atanasijeviciu nieco zmniejszył nasz dystans do bełchatowian (9:14), ale ci nadal wywierali presję na naszym zespole. W końcu jednak nasza drużyna „odpaliła” i rozpoczęła szaleńczy pościg za przeciwnikiem. Po udanej kontrze Fornala mieliśmy już tylko dwa punkty z tyłu (15:17). Niestety, nie potrafiliśmy postawić kropki nad „i”. As serwisowy Roberta Tahta ponownie dał naszym rywalom „głębszy oddech” (22:16). Trzecią partię pewnie wygrali bełchatowianie (17:25).
Czwarta część meczu rozpoczęła się od dwóch udanych akcji jastrzębskich środkowych (2:0). Potem było 4:2 dla JW, ale PGE Skra wyrównała (4:4). Skuteczny blok Wiśniewskiego znów dał siatkarzom z Jastrzębia dwupunktową przewagę (6:4). Chwilę potem Clevenot potężnie obił potrójny blok gości i JW miał przerwę na żądanie trenera Kovacia (7:4). Po niej Taht pomylił się w ofensywie (8:4). Jastrzębski zespół nie zwalniał tempa. Świetna obrona Gladyra (!) w połączeniu ze skuteczną kontrą Fornala złożyły się na wynik 9:4. Po autowym ataku Kooya na tablicy widniał wynik 13:6. Skra próbowała naciskać, ale JW grał uważnie i konsekwentnie. W tym secie na parkiecie błyszczał Fornal (19:14). As serwisowy Boyera oznaczał rezultat 23:16, a meczbole zapewnił Gladyr po kapitalnym bloku na Atanasijeviciu. W ostatniej akcji meczu Clevenot zatrzymał blokiem serbskiego atakującego Skry.
MVP meczu: Benjamin Toniutti.
Jastrzębski Węgiel – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:18, 25:20, 17:25, 25:18)
Jastrzębski Węgiel: Boyer, Toniutti, Gladyr, Wiśniewski, Fornal, Clevenot, Popiwczak (libero) oraz Hadrva, Tervaportti, Macyra
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jastrzębski rewanżuje się Norwidowi. Pozycja lidera utrzymana
626Porażka Jastrzębskiego na początek roku. W stolicy lepszy Projekt
421Urbanowicz z 3000 golem dla JKH GKS!
363Porażka i zwycięstwo. Weekendowy bilans JKH GKS Jastrzębie
284LM: siatkarze Jastrzębskiego w Bułgarii wymęczyli wygraną i awans do ćwierćfinału
248LM: siatkarze Jastrzębskiego w Bułgarii wymęczyli wygraną i awans do ćwierćfinału
+2 / -0Jastrzębski Węgiel wygrywa derby i kończy rok jako lider ligowej tabeli
+2 / -0Jastrzębski rewanżuje się Norwidowi. Pozycja lidera utrzymana
+1 / -0Pewna wygrana z liderem! JKH 5:2 GKS Tychy
+1 / -0Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
+1 / -0LM: siatkarze Jastrzębskiego w Bułgarii wymęczyli wygraną i awans do ćwierćfinału
0Porażka i zwycięstwo. Weekendowy bilans JKH GKS Jastrzębie
0Jastrzębski rewanżuje się Norwidowi. Pozycja lidera utrzymana
0Urbanowicz z 3000 golem dla JKH GKS!
0Porażka Jastrzębskiego na początek roku. W stolicy lepszy Projekt
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert