Poważne zmiany w ordynacji wyborczej. 5 lat kadencji i inne poprawki PiS dla samorządu

Takie m.in. poprawki do swych projektów nowelizacji kodeksu wyborczego i kilku ustaw samorządowych zaproponował w środę PiS. Podczas wieczornego głosowania zostały one przyjęte przez sejmową komisję nadzwyczajną.

W środę rano Prawo i Sprawiedliwość podczas konferencji prasowej przedstawiło kilka poprawek do zaproponowanych wcześniej przez tę partię projektów nowelizacji kodeksu wyborczego i ustaw o samorządzie gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Najważniejsze z tych poprawek to:

• Wydłużenie kadencji władz samorządowych z 4 do 5 lat

• Dwukadencyjność na stanowiskach wójta, burmistrza oraz prezydenta miasta

• Utrzymanie jednomandatowych okręgów wyborczych w gminach do 20 tys. mieszkańców

• Pozostawienie w rękach samorządów podziału na okręgi wyborcze

• Utrzymanie wymogu zamieszkiwania gminy, w której startuje się w wyborach samorządowych, przez kandydata na gminnego radnego oraz powiatu – przez kandydata na radnego powiatowego

• Utrzymanie dotychczasowej wielkości okręgów wyborczych (3 do 10 mandatów w okręgu do rady powiatu, od 5 do 15 mandatów w sejmikach wojewódzkich)

• Rezygnacja z rozwiązania, według którego skarbnika wybiera wójt, a nie rada gminy

• Zmniejszenie liczby członków komisji wyborczej – z 9 do 5-9

• Zamiast 400 komisarzy wyborczych będzie ich jedynie 100

• Wszystkie wydatki na kampanię będą objęte limitem wydatkowym, a nie tylko ich część (związana z płatną promocją, np. w gazetach).

Utrzymana została za to m.in. zasada dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów (liczonej od kolejnej kadencji samorządu).

W środę w Sejmie odbyła się debata nad proponowanymi przez posłów PiS zmianami w kodeksie wyborczym i kilku ustawach samorządowych. Po południu projekty nowelizacji wróciły pod obrady zajmującej się nimi nadzwyczajnej komisji sejmowej.

Proponowane przez PiS poprawki w dużej mierze wychodzą naprzeciw krytycznym głosom z samorządów. Lokalni politycy i samorządowcy mówili wprost, że zmiany w przepisach wyborczych proponowane pierwotnie przez PiS byłyby zamachem na lokalną demokrację.

Do poprawek PiS odniosła się też Państwowa Komisja Wyborcza, akceptując ich część, m.in. utrzymanie podziału okręgów wyborczych przez samorządy. 

Uważacie, że zmiany proponowane przez PiS to krok w dobrym kierunku?