Kierowcy PKM-u martwią się o swoją firmę. Do dalszego funkcjonowania potrzebne jest zatwierdzenie i wdrożenie planu naprawczego, a tego nie można zrobić bez akceptacji Zarządu MZK. Tu też pojawia się problem, bo do tej pory nie wybrano przewodniczącego związku. Dlatego rozpoczęli protest, wieszając w autobusach czarne plakaty.
Przeciwko czemu protestują kierowcy?
Z plakatów można się dowiedzieć, że kierowcy protestują przeciwko: „MZK, który niszczy własną firmę”, „Firmie Warbus, która nie płaci PKM za wykonane usługi” oraz „Radnym tego miasta, którzy bardziej dbają o swoje stołki niż o mieszkańców i ich rodziny”.
"Nie dostaniemy wypłat, to będzie strajk"
W styczniu związkowcy z PKM zagrozili, że jeśli w lutym kierowcy nie otrzymają wypłat, to dojdzie do paraliżu komunikacyjnego. Warbus zapłacił za wykonane usługi, więc wynagrodzenia wpłynęły na konta pracowników. Jednak w marcu sytuacja z płatnością może się powtórzyć. – Kierowcy są zdeterminowani i potwierdzają, że jeśli nie będzie wypłat, to autobusy nie wyjadą – mówi Grzegorz Sztymala z Solidarności. – PKM ma program naprawczy, ale nie ma kto go zatwierdzić, bo zarząd MZK ciągle nie potrafi się wybrać – dodaje.
Przypomnijmy, podczas ostatniego Walnego Zgromadzenia Międzygminnego Związku Komunikacyjnego kolejny już raz nie udało się wybrać przewodniczącego. Jedynym kandydatem był wiceprezydent Jastrzębia-Zdroju Janusz Buda. Swoją zgodę uzależnił m.in. od uzupełnienia składu zarządu przedstawicielami gmin członkowskich. Oznacza to, że z członkostwa w zarządzie powinien zrezygnować Benedykt Lanuszny – dyrektor Biura MZK. Ten jednak nie chce tego zrobić, tłumacząc się powodami natury osobistej.
Czytaj: >> Pat w MZK. Janusz Buda stawia warunki nie do przyjęcia <<
"Patową sytuację trzeba rowiązać"
Janusz Buda zapewnia, że miasto nie ustanie w dążeniach do rozstrzygnięcia patowej sytuacji w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym. – Ta sytuacja pokazuje jak bardzo pracownicy PKM-u są zdeterminowani. I trudno im się dziwić. Nasze apele, by unormować sytuację w MZK a tym samym realnie wpłynąć na ustabilizowanie sytuacji w PKM-ie nie znajdują nawet posłuchu – mówi.
Tydzień temu prezydent Anna Hetman wystąpiła z prośbą do Franciszka Dziendziela - przewodniczącego zgromadzenia MZK, o niezwłoczne ponowne zwołanie zgromadzenia, w celu wybrania przewodniczącego zarządu. Do dziś nie otrzymała odpowiedzi, a nowego terminu nadal nie ustalono.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+38 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+31 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert