zamknij

Sport i rekreacja

Prezentacja i mecz otwarcia Jastrzębskiego Węgla

Jastrzębski Węgiel na sezon 2018/2019 zaprezentowany. Znakomitą oprawę nadał temu wydarzeniu niezawodny duet artystów znanych z prowadzenia dopingu podczas meczów siatkarskiej reprezentacji Polski: Grzegorz Kułaga – Marek Magiera. Na deser grający w nowych strojach Pomarańczowi pewnie pokonali mistrza Niemiec Berlin Recycling Volleys 4:0.

Reklama

Czwartkowa prezentacja rozpoczęła się od przemarszu wokół boiska mażoretek z Czerwionki-Leszczyn wraz z Orkiestrą Górniczą kopalni Borynia w formie parady. Spragniona siatkarskich wrażeń jastrzębska publiczność od razu złapała z nimi kontakt i rozpoczęła płynne „wybijanie” klaskaczami rytmu granych utworów.

Po wykonaniu przez zespoły okrążenia, przyszedł czas na spikera. Na płytę boiska wyszedł prowadzący czwartkowe wydarzenie znany i lubiany komentator siatkarski Marek Magiera. – Zawsze znakomicie czuję się w tym mieście. Cieszę się, że możemy uczestniczyć w tym wielkim święcie – podkreślił.

Następnie poprosił on zgromadzoną w jastrzębskiej hali publiczność o wzięcie w dłonie rozmieszczonych na siedziskach klaskaczy, co dało efekt potężnej biało-czerwonej flagi. Widok całej trybuny w barwach narodowych był imponujący! A wszystko odbywało się przy akompaniamencie granej przez orkiestrę pieśni patriotycznej „Przybyli Ułani”.

W tym momencie Klub Kibica mocno zaakcentował swoją obecność w jastrzębskim obiekcie, wykrzykując hasło: „Jastrzębie! Jastrzębie! Jastrzębie!”.

Sternik JW podkreślił, że czwartkowa prezentacja ma wymiar szczególny ze względu na jubileusze: 25-lecia Jastrzębskiej Spółki Węglowej, 100-lecia Odzyskania Niepodległości oraz 55. urodziny miasta Jastrzębia-Zdroju. Co więcej, nawiązał on do gigantycznego sukcesu w polskiej siatkówce sprzed kilku dni, jakim był triumf polskiej reprezentacji męskiej na mundialu. – Niech ten dzień będzie Waszym świętem, świętem siatkówki – życzył zgromadzonym Adam Gorol.

Prezes Gorol przyznał, że wysoki poziom sportowy jastrzębskiej siatkówki nie byłby możliwy bez potężnego sponsora oraz pięknej hali. – My to wszystko w Jastrzębiu mamy – mówił z dumą szef Jastrzębskiego Węgla.

Prezes Gorol zadeklarował, że w nadchodzącym sezonie Jastrzębski Węgiel powalczy o medale. I jeszcze raz osobiście podziękował wszystkim sponsorom, władzom miasta i ich służbom, mediom, kibicom, Klubowi Kibica i wszystkim tym, którzy zaangażowani są w funkcjonowanie Jastrzębskiego Węgla.

Po tych słowach przyszedł czas na prezentację zespołu. Zaczęła się ona nie od numeru „1”, a od „czwórki”, gdyż z takim właśnie numerem na koszulce występuje kapitan JW, Grzegorz Kosok. Środkowy bloku otrzymał z rąk prezesa Gorola nowy trykot na sezon 2018/2019.

Kolejni zawodnicy ubrani w stroje meczowe wybiegali na płytę boiska już w kolejności numerycznej. Wyjątek był tylko jeden. Jako ostatni wybiegł bowiem oznaczony numerem „6” Dawid Konarski. Świeżo upieczony mistrz świata z Turynu otrzymał gorące powitanie, ale nie mogło być inaczej, skoro jak stwierdził w zapowiedzi Magiera „takich ludzi jak on, jest w Polsce tylko pięciu”.

Z głośników popłynęło „We are the champions”, a potem publiczność odśpiewała na część podwójnego mistrza świata gromkie „Sto lat”. Jeszcze większy aplauz na trybunach wzbudził fakt, iż do Jastrzębia przywieziony został puchar za mistrzostwo świata, a Konarski niebawem trzymał go już w swoich rękach i mógł dumnie zaprezentować kibicom wywalczone we Włoszech trofeum!

Kiedy już cały zespół i sztab szkoleniowy zaprezentowali się publice, nadszedł czas na całą Akademię Talentów (ponad setka ludzi!), a później na pracowników administracji Klubu. W istocie kibice mogli zobaczyć na parkiecie boiska wszystkich ludzi tworzących Jastrzębski Węgiel.

Po ponownym rozbłyśnięciu świateł odbył się występ bębniarzy z Kóz. Grupa pod nazwą „Walimy w kocioł” także stanęła na wysokości zadania i dała świetny popis instrumentalnych umiejętności.

Po zakończeniu prezentacji Jastrzębskiego Węgla nastąpiła dekoracja uczestników Międzynarodowego Turnieju Piłki Siatkowej Juniorów. Zawody te wygrała słowacka ekipa COP Trencin przed juniorami z Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, czeskim zespołem VK Ostrava oraz reprezentacją juniorską Norwegii.

Zwieńczeniem czwartkowego wydarzenia był mecz otwarcia sezonu, w którym nasz zespół zmierzył się z mistrzem Niemiec Berlin Recycling Volleys. Przed spotkaniem obaj szkoleniowcy umówili się na rozegranie meczu w normalnym formacie, do trzech wygranych setów.

Tylko w przypadku, gdyby jedna z drużyn zwyciężyła w trzech partiach, miał być dograny dodatkowy set. I tak właśnie się stało. Pomimo głębszych zmian w składzie, Pomarańczowi wygrali również czwartą partię, i tym samym całe spotkanie 4:0.

Jastrzębski Węgiel – Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:20, 25:21, 25:20). Dodatkowy set: 25:21.

Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Fromm, Lyneel, Hain, Kosok, Popiwczak (libero) oraz Rusek, Bucki, Hidalgo Oliva, Szwed, Wolański, Gunia.

Berlin Recycling Volleys: Patch, Zimmermann, White, Jendryk, Le Goff, Reichert, Watten (libero) oraz Kuhner, Russell, Tuia, Bogachev, Klein.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.