Prezydentura M. Janeckiego na półmetku. Co zrobił dobrze, a co źle?

Jednym z większych sukcesów prezydenta jest modernizacja hali widowiskowo-sportowej przy ul. Leśnej. Obiekt został wyróżniony w kilku znaczących konkursach architektonicznych i cieszy oko mieszkańców miasta. – Hala dobrze służy klubom sportowym i mieszkańcom. W tej chwili właśnie to jest najważniejsze – uważa szef klubu radnych PO, Roman Foksowicz.

W obecnej kadencji prezydenta znacznie poprawił się stan bazy sportowej. - W tym roku oddano do użytku nowy kompleks boisk przy Szkole Podstawowej nr 4. Z kolei uczniowie Zespołu Szkół nr 13 mogą grać w piłkę ręczną, siatkówkę i piłkę nożną na boisku ze sztucznej nawierzchni. W 2011 roku wykonany został nowy kompleks boisk przy Zespole Szkół Zawodowych i Szkole Podstawowej nr 5 – wymienia prezydent, Marian Janecki.

Bez wątpienia wielkim sukcesem jest budowa siłowni na świeżym powietrzu. Pierwsza powstała w jarze przy ul. Turystycznej. Niedawno do użytku oddano kolejne. Jedną zbudowano przy ul. Katowickiej, a drugą przy ul. Wielkopolskiej.

Jedną z największych inwestycji w dziejach miasta jest budowa obwodnicy. Kilka tygodni temu podpisano umowę z konsorcjum, które wygrało przetarg na budowę II etapu Drogi Głównej Południowej. – To najważniejsze wydarzenie inwestycyjne w naszym mieście. Do tej pory nie realizowano zadania, które byłoby warte ponad 122 mln zł. Obwodnica jest ciągiem komunikacyjnym w zakresie strategii województwa śląskiego, który ma połączyć Pszczynę, Pawłowice, Jastrzębie-Zdrój, powiat wodzisławski i Racibórz – wyjaśnia Marian Janecki.

Szef klubu radnych SLD, Jerzy Lis zwraca uwagę na to, że pomimo niżu demograficznego nie ma masowych zwolnień w szkołach. – Poziom nauczania w placówkach oświatowych znacznie się podnosi. Wszystko dzięki doposażenia szkół w nowoczesne pomoce naukowe – mówi.

Warto dodać, że miasto jako jedno z nielicznych znajduje się w dobrej kondycji finansowej i nie jest zadłużone. – Przez lata prowadziliśmy taką politykę finansową, aby być przygotowanym zarówno na pozyskiwanie środków unijnych, jak i na prowadzenie ważnych inwestycji. Dzięki temu nie ma konieczności nagłych i drastycznych cięć wydatków bieżących – tłumaczy włodarz miasta.

W sposobie prowadzenia polityki finansowej, prezydenta w pełni popiera radna, Iwona Rosińska (Wspólnota Samorządowa). - Każdy nowo powstały budżet jest tematem do trudnych rozmów, jednak jego realizacja chyba jest jeszcze gorsza. W naszym mieście powstaje wiele inwestycji, bierzemy udział w konkursach i zajmujemy czołowe miejsca. Czy taki prezydent to dobry gospodarz? Dla mnie bardzo dobry. Jestem dumną mieszkanką Jastrzębia, bo nasze miasto cały czas się rozwija – powiedziała.

Na uwagę zasługuje też budowa szerokopasmowego Internet z którego już wkrótce będą mogli korzystać mieszkańcy miasta.

Minione dwa lata to nie tylko pasmo sukcesów, lecz również porażek. Opozycja przede wszystkim zarzuca prezydentowi brak strategii.- Brakuje mi wizji, planu i pomysłu na rozwój miasta. Właściwie po zakończeniu budowy DGP i budowy szerokopasmowego Internetu na kolejne lata brakuje planów,  a co za tym idzie rozpoczętych projektów inwestycji – uważa Roman Foksowicz.

Jednym ze nierozwiązanych problemów w mieście jest stan targowiska przy ul. Arki Bożka. Choć miasto planowało przeznaczyć na modernizację placu 4 mln złotych, to inwestycja nie doszła do skutku. Wszystko z powodu pojawienia się osób, które mają roszczenia do terenu na którym znajduje się targ. Kiedy spór się zakończy? Na razie nie wiadomo. Nie wiemy też, co dalej będzie się działo z targowiskiem.

Do niepowodzeń należy zaliczyć również przekładaną od lat adaptację zabytkowego budynku łazienek w Parku Zdrojowym na potrzeby pałacu ślubów. – Pracownia, która miała wykonać projekt adaptacji obiektu nie wywiązała się z umowy. Miasto dochodziło swoich praw w sądzie i wygrało sprawę. Wkrótce ogłosimy kolejny przetarg. Projekt zostanie wykonany ponownie, a prace budowlane zostaną przesunięte w czasie – informuje prezydent Janecki.

Radni Janusz Tarasiewicza (PiS) i Roman Foksowicza (PO) krytykują prezydenta za sposób budowy hali widowiskowo-sportowej.  – Realizacja inwestycji trwała zbyt długo, a koszty okazały się horrendalne  – argumentuje radny Tarasiewicz.

Opozycja problem widzi również  w  braku nowych inwestorów. – Od 1996 roku miasto nie przyciągnęło żadnego inwestora do SAG-u i strefy ekonomicznej – mówi Jerzy Lis (SLD). – W te tereny od lat inwestuje się drobne kwoty, które tak do końca nie pozwalają na przygotowanie ich pod przyjęcie inwestora. Poza tym nikt nie pochylił się nad miejscami pracy dla ludzi młodych i kobiet, które mogą generować  nowi inwestorzy – dodaje Roman Foksowicz.

Janusz Tarasiewicz twierdzi, że spore wątpliwości budzi nadzór władz miasta lub jego brak nad poszczególnymi wydziałami urzędu i spółek, których właścicielem jest miasto. – Niewłaściwy nadzór nad urzędnikami potwierdziła kontrola przeprowadzona przez RIO. Z kolei kontrola Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój wykazała brak kontroli nad JTBS „Daszek” – mówi.

Problemem, na które wielokrotnie uwagę zwracali mieszkańcy jest odkładana modernizacja Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego. Wszystko wskazuje na to, że inwestycja w końcu doczeka się realizacji. W 2013 roku zostanie wykonany projekt budowlano-wykonawczy zagospodarowania terenu. Planuje się m.in.: remont kawiarenki, budowę szaletów miejskich, placu zabaw dla dzieci, boiska do piłki plażowej, remont amfiteatru i innych urządzeń.

Czy podzielacie te opinie na temat dokonań urzędującego prezydenta? Czekamy na Wasze spostrzeżenia!