Przełamanie! GKS Jastrzębie wygrywa z Odrą Opole

Początek spotkania wyrównany

Pierwszą ofensywną akcję zakończoną strzałem stworzył nasz zespół w 12. minucie, kiedy to Feruga piętką próbował pokonać Sapielaka. Sześć minut później golkiper Odry dobrze interweniował po uderzeniu z dystansu Rumina. Goście pierwszy raz zagrozili bramce Pawełka w 23. minucie, kiedy to mocno z ostrego kąta uderzał Szrek, ale nasz golkiper sparował piłkę na róg. Kilka minut później z dystansu próbował Nowak, jednak uderzył nad poprzeczką.

- Po dwóch kwadransach przeprowadziliśmy akcję, po której wyszliśmy na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Komor, który wykorzystać precyzyjne dośrodkowanie Rumina. Opolanie w tej części gry byli w stanie zagrozić naszej bramce jedynie po uderzeniach z dystansu, które najczęściej były niecelnie, jak choćby w 37. minucie Trojaka. W 39. minucie po dobrym pressingu naszego zespołu do strzału doszedł Mróz, uderzając mocno, lecz niecelnie - relacjonuje drużyna.

Druga połowa już bez wątpliwości

W drugiej połowie co prawda do goście najpierw zaatakowali, ale po upływie kwadransa losy spotkania były praktycznie rozstrzygnięte. W 55. minucie gola zdobył Kulawiak, który w tym meczu pełnił rolę kapitana, pokonując Sapielaka precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego. Pięć minut później trzeciego gola dla GKS-u w tym spotkaniu zdobył Rumin, wykorzystując dobre dośrodkowanie Jadacha i stało się jasne, że seria meczów bez porażki zostanie przerwana.

- W kolejnych minutach mogliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie. Dwukrotnie próbował Mróz, który najpierw niecelnym uderzeniem zakończył kilkudziesięciometrowy rajd, a po chwili uderzył prosto w golkipera Odry. W 78. minucie, dość przypadkowo, znowu było groźnie pod bramką Odry. Po dalekim podaniu do strzału doszedł Feruga, ale uderzył w środek bramki - dowiadujemy się. 

Pawełek był praktycznie bezrobotny, ale musiał się wykazać w ostatniej akcji meczu, gdy w groźnej sytuacji nie dał się zaskoczyć zawodnikowi Odry, po czym sędzia zakończył mecz.

- Odnosimy szóste z rzędu zwycięstwo nad Odrą Opole, a co najważniejsze jest to zwycięstwo pewne i zasłużone - cieszy się GKS Jastrzębie.

2 maja, Jastrzębie-Zdrój, godz. 12:40
GKS Jastrzębie - Odra Opole 3:0 (1:0)
1:0 - Aleksander Komor 30’
2:0 - Dominik Kulawiak 55’
3:0 - Daniel Rumin 60’

GKS Jastrzębie: Mariusz Pawełek - Dominik Kulawiak, Kryspin Szcześniak, Aleksander Komor (87. Michał Bojdys), Dawid Witkowski - Lukas Bielak - Farid Ali, Daniel Feruga (87. Konrad Sieracki), Marek Mróz (73. Jakub Niewiadomski), Jakub Apolinarski (57. Kamil Jadach) - Daniel Rumin.

Odra Opole: Błażej Sapielak - Piotr Żemło, Mateusz Wypych, Rafał Niziołek (66. Dawid Czapliński), Tomas Mikinic (61. Krzysztof Janus), Konrad Matuszewski, Jakub Szrek (70. Michał Surzyn), Arkadiusz Piech (66. Adam Żak), Maciej Wróbel, Miłosz Trojak, Konrad Nowak (70. Kacper Tabiś).

Sędzia: Daniel Kruczyński
Żółte kartki: Szcześniak, Kulawiak, Bielak (GKS) oraz Żak, Żemło (Odra).