5 tys. związkowców ze śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" bierze dziś (9 stycznia) udział w manifestacji w Warszawie przeciwko likwidacji elektrowni węglowych i w obronie polskiego przemysłu. Wspierają ich reprezentanci pozostałych central związkowych, OPZZ i Forum Związków Zawodowych.
AKTUALIZACJA (godz. 14.00)
Jak donosi portal solidarnosckatowice.pl, demonstracja rozpoczęła się przed warszawską siedzibą spółki PGE Polska Grupa Energetyczna, która zdecydowała o przyspieszonej likwidacji Elektrowni Rybnik oraz Elektrowni Dolna Odra.
Uczestnicy protestu przygotowali petycję kierowaną do zarządu PGE. Domagają się w niej natychmiastowego wycofania decyzji o przyspieszonej likwidacji obydwu zakładów. Podkreślają także, że konsekwencją tych decyzji będzie utrata kilku tysięcy miejsc pracy bezpośrednio w elektrowniach oraz w ich otoczeniu, a także pozbawienie dostaw energii cieplnej mieszkańców Gryfina i Rybnika - relacjonują związkowcy.
Kolejnym punktem w planie manifestacji jest przejście demonstrantów przed gmach Ministerstwa Aktywów Państwowych, sprawującego nadzór nad spółkami PGE Polska Grupa Energetyczna oraz Tauron Polska Energia, która zapowiedziała zamknięcie w 2025 roku Elektrowni Łaziska.
Tam protest będzie kontynuowany, a w jego w trakcie przedstawiciele protestujących udadzą się do siedziby Ministerstwa Aktywów Państwowych, by przekazać petycję adresowaną do szefa resortu Jakuba Jaworowskiego. Reprezentanci strony społecznej żądają w niej interwencji MAP w sprawie decyzji podjętych przez zarządy PGE i Tauron Polska Energia dotyczących likwidacji elektrowni węglowych. W petycji podkreślają także, że działania zarządów spółek energetycznych łamią zapisy umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa i województwa śląskiego - dowiadujemy się.
Wyświetl ten post na Instagramie
AKTUALIZACJA (godz. 12.30)
Górnicy dotarli już do Warszawy.
- Musimy zadbać o bezpieczeństwo, o to, żeby wszyscy mieli energię elektryczną w gniazdkach. Ona jest z węgla, ona jest z elektrowni konwencjonalnych i póki co, taki bilans energetyczny musimy w Polsce utrzymać - mówią.
Wyświetl ten post na Instagramie
W galerii publikujemy pierwsze zdjęcia z manifestacji.
Wcześniej pisaliśmy:
Przypomnijmy: 26 listopada 2024 roku zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" podjął uchwałę o organizacji w Warszawie demonstracji w obronie miejsc pracy w Elektrowni Rybnik oraz w Elektrowni Łaziska, a także w zakładach kooperujących z tymi przedsiębiorstwami.
Inicjatywę wsparł Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność". Do akcji przyłączył się Region Pomorze Zachodnie, gdzie w podobnej sytuacji jak rybnicka elektrownia, znalazła się Elektrownia Dolna Odra.
Jak zapowiadają związkowcy, protest rozpocznie się o godz. 12.00 przed siedzibą PGE Polska Grupa Energetyczna w Warszawie przy ul. Mysiej. Następnie demonstranci przejdą przed gmach Ministerstwa Aktywów Państwowych na Kruczej, gdzie planowany jest wiec ok. godz. 13.00 - zapowiadają związkowcy.
Jeśli chodzi o walkę o miejsca pracy, o przemysł i przyszłość naszego regionu, to nie ma tu miejsca na jakieś wzajemne animozje. Priorytety są oczywiste – mówi cytowany przez portal solidarnosckatowice.pl Wacław Czerkawski, przewodniczący Rady OPZZ Województwa Śląskiego. – Fakt, że łamane są zapisy Umowy społecznej w sprawie transformacji górnictwa, którą przecież podpisali przedstawiciele wszystkich reprezentatywnych central związkowych w regionie, nie może pozostać bez reakcji sygnatariuszy. I to też jeden z ważnych powodów, dla których jedziemy na tę manifestację.
18 grudnia 2024 r. przedstawiciele "Solidarności" z Elektrowni Rybnik i Elektrowni Łaziska, wspierani przez reprezentantów śląsko-dąbrowskiej "S", odwiedzili posłów oraz siedzibę Ministerstwa Przemysłu w Katowicach. Wręczali lampy naftowe, świeczki i zapałki jako symboliczne zestawy przetrwania na wypadek przerw w dostawach prądu.
Oprócz tego, do Ministerstwa Przemysłu dostarczono wówczas również petycję zaadresowaną do wiceministra Wojciecha Wrochny, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
W dokumencie podkreślono, że w perspektywie kilkunastu lat to elektrownie węglowe pozostaną jedynym stabilnym źródłem energii w Polsce <<Stop zamykaniu elektrowni. Jest petycja i "prezenty" dla polityków od śląsko-dąbrowskiej "S" (wideo)>>.
Wyjaśnijmy: kilkanaście tygodni temu gruchnęła informacja, że Elektrownia Rybnik oparta na węglu zakończy działalność z końcem 2025 roku.
Ta informacja wywołała spore niezadowolenie wśród załogi rybnickiego zakładu. Był protest, były mocne słowa związkowców, którzy zapowiedzieli, że 9 stycznia w Warszawie zorganizowana zostanie manifestacja.
Z kolei w piątek (6 grudnia 2024 r.) PGE Polska Grupa Energetyczna i Polskie Sieci Elektroenergetyczne w przesłanym komunikacie niespodziewanie oświadczyły, że zakład w oparciu o konwencjonalne paliwo będzie działał dłużej niż zapowiadano.
Jak się okazało, spółki uzgodniły nowy harmonogram eksploatacji bloków węglowych w elektrowniach konwencjonalnych Grupy PGE. Zgodnie z ustaleniami, czas pracy bloków w Elektrowni Rybnik został wydłużony do 2027 roku <<PGE i PSE wydłużyły działanie konwencjonalnej Elektrowni Rybnik!>>.
Po tej zapowiedzi Ireneusz Oleksik, przewodniczący "Solidarności" w rybnickim zakładzie, ocenił w rozmowie ze Śląskim Biznesem, że decyzja o przedłużeniu to "krok w dobrą stronę, ale tylko krok", a zapowiedziana na 9 stycznia manifestacja wciąż jest aktualna.
Całą rozmowę z przewodniczącym "S" Elektrowni Rybnik można znaleźć tu: <<Szef zakładowej "Solidarności" o przedłużeniu działania konwencjonalnej Elektrowni Rybnik: Krok w dobrą stronę, ale tylko krok>>.
Do tematu będziemy wracać.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pierwsze wyłączenia prądu w nowym roku. Sprawdźcie harmonogram
4335Policja poszukuje sprawcy pobicia! Rozpoznajesz go?
3827Powitajcie Jasia. To pierwsze dziecko urodzone w Jastrzębiu w 2025 roku!
2210Miasto podzieliło pieniądze na kluby sportowe. Nie zabrakło dyskusji o wysokości dotacji
1938Tuż za biblioteką otwarto "Ogród Czytelnika". To inwestycja za blisko 700 tys. złotych
1760Powitajcie Jasia. To pierwsze dziecko urodzone w Jastrzębiu w 2025 roku!
+7 / -0Od 12 lat są rodziną zastępczą. To nie praca, lecz misja i powołanie
+7 / -0Odszedł Jerzy Kulig – Wielka Legenda GKS-u Jastrzębie
+5 / -0Został złapany na gorącym uczynku. Nie spodziewał się, że na stacji jest policjant
+5 / -0Tylko dwa wypadki. Spokojne święta na śląskich drogach
+4 / -0Tuż za biblioteką otwarto "Ogród Czytelnika". To inwestycja za blisko 700 tys. złotych
2"Zainwestowała" w "Baltic Pipe". Straciła blisko 20 tys. złotych
1Górnicy w Warszawie: jak będzie trzeba, będziemy tu co miesiąc. W proteście uczestniczyło ok. 10 tys. osób
1Skradzionym samochodem nie odjechał daleko. Jego podróż trwała kilka metrów
0MZK: wolontariusze WOŚP pojadą za darmo
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert