Rozkład jazdy autobusów jest częstym tematem interpelacji jastrzębskich radnych, którzy w imieniu mieszkańców walczą o zmianę rozkładu niemodyfikowanego od lat. – Doświadczenie pokazuje, że rozkład jest daleki od oczekiwanego. Istnieje mnóstwo osób, które chciałyby korzystać z komunikacji publicznej, ale nie mogą, bo np. jadąc z przesiadką zabraknie im dwóch minut, by zdążyć na kolejny autobus. Wtedy szukają alternatywnych rozwiązań – zauważył radny Andrzej Kinasiewicz.
- Rozkład jazdy to taki organizm, który można zmieniać i ulepszać. A nie trwać w skostniałym systemie, który jak widać jest niewydolny i ta niewydolność coraz bardziej się pogłębia. Powoduje to mniejsze wpływy z biletów, gdzie dziś to zaledwie 30 procent przychodów MZK. Prawda jest taka, że mieszkańcy wolą przejść na piechotę lub dojechać samochodem, niż korzystać z autobusów – zaznaczył radny Roman Foksowicz.
Krzysztof Baradziej, który pełni funkcję Przewodniczącego Zarządu MZK wyjaśnia, że układanie rozkładu jazdy to skomplikowana procedura, na którą wpływ ma wiele czynników. Głównym jest ilość pasażerów. Później czas pracy kierowców, możliwości sprzętowe przewoźnika oraz lokalizacja przystanków.
Przewodniczący zapewnia, że rozkład jazdy zmieni się całkowicie. Jednak by zrobić to dobrze, trzeba mieć dobre dane. A takimi MZK będzie dysponować dopiero na początku 2015 roku, gdy wprowadzony zostanie e-bilet. – Obecnie nie mamy kontroli nad ilością pasażerów oraz informacji o tym, jakimi liniami najwięcej z nich się porusza. Uważam, że nie ma sensu już teraz wywracać rozkładu do góry nogami, bo za rok musielibyśmy zrobić to znowu. Na dzień dzisiejszy w grę wchodzą jedynie drobne korekty na określonych liniach – tłumaczy Krzysztof Baradziej.
Radni uważają, że skoro miasto Jastrzębie-Zdrój dopłaca do komunikacji 12 mln złotych, to powinna być tak zorganizowana, by mogli korzystać z niej wszyscy. – Powinno tak się stać teraz, a nie dopiero w 2015 roku – powiedział Andrzej Kinasiewicz.
Baradziej przekonuje, że każda poważniejsza zmiana wiąże się ze sporymi kosztami. – Wydłużając jedną linię, należy skrócić długość innej. Wszystko musi się zbilansować, by nikogo nie obciążać i tak już wysokimi kosztami – wytłumaczył.
A co Wy sądzicie o komunikacji publicznej w naszym mieście? Czy rozkłady jazdy potrzebują natychmiastowej zmiany?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
10312Os. Staszica: ścieżki spacerowe już gotowe
9755Wyłączenia prądu w Jastrzębiu. Trwają planowane przerwy w dostawie energii
3959Poznajecie ją? Nadal jest poszukiwana!
3883Kolejny element ronda wykonany. Od jutra zmiana organizacji ruchu na al. Jana Pawła II
3814Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+28 / -0Kolej+: w Jastrzębiu powstanie stacja i dwa przystanki
+40 / -21Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3Pijany Ukrainiec prowadził mając 3 promile. Zatrzymał go policjant w czasie wolnym od służby
+9 / -1Kierował mając 4 promile! Mundurowych zawiadomił świadek
+8 / -0Poznajecie ją? Nadal jest poszukiwana!
2Pożar garażu przy Gagarina. Jedna osoba poszkodowana, ogromne straty
1Sprzedawał bilety, których nie miał. Oszukał na 6,5 tys. złotych, teraz trafił do więzienia
1Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
1"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~AleDom 2014-01-23
06:22:56
Lepiej późno niż wcale. Faktycznie analiza potoków może być pomocna. Trzymam Pana Baradzieja za słowo - jeżeli nie skończy się na gadaniu to ma u mnie wielkiego plusa. Póki co czekam na konkretne działania.