Rozegrano finał jastrzębskiej Playareny

Tydzień wcześniej odbyły się dwa półfinały, z których do finału zameldowały się ekipy: F.H.U. Roma i Team Zdrooy. Każdy kibic, który przybył na trybuny dopingować swoją drużynę nie rozczarował się gdyż w spotkaniu było wszystko - emocje, dramaturgia, pogoń za wynikiem, walka o każdą piłkę - czyli to za co kochamy ten sport.

Lepiej w spotkanie weszła drużyna F.H.U. Roma, która zdobyła dwie bramki. Mecz był wyrównany i decydowały drobne błędy w rozegraniu i ustawieniu obrony. W pewnym momencie na tablicy widniał już wynik 5:3 dla F.H.U. Romy i wtedy w zespole Team Zdrooy coś się zmieniło.

Rozpędzony Team Zdrooy najpierw zdobył bramkę kontaktową, a po chwili doprowadził do wyrównania i rzutem na taśmę w ostatniej akcji meczu przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ten mecz zdecydowanie zasługuje na miano najlepszego meczu w Pucharze, a nawet jeśli chodzi o rozgrywki ligowe.

Ekipa Grzegorza Siedela melduje się zatem w Warszawie na wielkim finale Fortuna Puchar Polski. Ogromny szacunek za walkę do ostatniej piłki trzeba oddać również całej drużynie F.H.U. Roma, bo bez nich nie mielibyśmy takiego widowiska.