Schemat się powtarza. Wygrana w piątek, porażka w niedzielę

W piątek (20 stycznia) hokeiści z Jastrzębia wybrali się kolejny raz w tym sezonie do Sosnowca na mecz z tamtejszym Zagłębiem. Pierwsza tercja zakończyła się bezbramkowym remisem. Druga partia rozpoczęła się po myśli hokeistów JKH, poniewż objęłi oni prowadzenie. Jeszcze w tej samej odsłonie meczu gospodarze wyrównali. Na szczęście dla hokeistów i sympatyków JKH w ostatniej tercji podczas gry w osłabieniu zdobyli oni drugą, decydującą bramkę.

Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 1:2 (0:0, 1:1, 0:1)
0:1 Rajamaeki (Paś, Urbanowicz) 25:12
1:1 Witecki (Kozłowski) 35:44
1:2 Mikyska (Rajamaeki, Bryk) 43:25, 5/4

JKH GKS Jastrzębie: Balizs - Viinikainen, Kostek, Urbanowicz, Paś, Rajamaeki - Sevcenko, Bryk, Jansons, Mikyska, Svec - Górny, Kamienieu, Sinegubovs, Freidenfelds, Ł. Nalewajka - Horzelski, Blanik, Jarosz, R. Nalewajka.

W niedzielę na Jastor przyjechała drużyna z Torunia. Drugi mecz w ten weekend był zdecydowanie bardziej emocjonujący niż piątkowe spotkanie w Sosnowcu. Pierwsza partia zakończyła się remisem, 1:1. W drugiej odsłonie gry na prowadzenie wyszli goście. Trzecia partia natomiast to zdecydowanie lepsza gra jastrzębian i dwie zdobyte bramki. Goście również trafili raz do siatki. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne był rzuty karne.

W nich decydujące trafienie zdobyli zawodnicy Energii.

Do końca sezonu zasadniczego już tylko pięć spotkań. Najbliższy mecz JKH to starcie z Podhalem Nowy Targ.

JKH GKS Jastrzębie - Energa Toruń 3:4 k. (1:1, 0:1, 2:1, k. 3:4)
0:1 Syty (Jaworski, Kalinowski) 02:47 5/4
1:1 Paś 08:13 4/5
1:2 Syty (Korienczuk) 28:34
2:2 Ł. Nalewajka (Svec, Kamienieu) 50:36 4/5
3:2 Rajamaeki (Paś, Urbanowicz) 56:45
3:3 Szucs (Korienczuk) 57:50
3:4 Korienczuk 65:00 (dec. karny)

JKH GKS Jastrzębie: Balizs - Viinikainen, Kostek, Urbanowicz, Paś, Rajamaeki - Sevcenko, Bryk, Kaleinikovas, Mikyska, Svec - Górny, Kamienieu, Jansons, Freidenfelds, Sinegubovs - Horzelski, Onak, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.