Jastrzębski Węgiel zainaugurował tegoroczną Ligę Mistrzów meczem przed własną publicznością, a rywalem była bułgarska Levski Sofia. Mimo że mierzyli się mistrzowie swoich krajów, to faworyt był tylko jeden - mistrz Polski.
Kaczmarek już na początku meczu zaliczył dobrą serię zza linii 9 metra, w tym serwując dwa bezpośrednie asy, co zmusiło trenera gości do przerwania gry - 8:2. Bułgarzy mieli spore problemy z wyprowadzeniem własnej akcji bez popełnienia błędu, przez co górnicza drużyna w pełni kontrolowała wynik - 14:7. Kolejnego asa dołożył Huber. Trener Mendez wprowadził podwójną zmianę - Żakieta i Finoli, jednak tym razem nie przyniosła ona oczekiwanych skutków. Rywale odrobili trzy oczka, więc na boisko szybko wrócił Toniutti i Kaczmarek - 19:15. Blok ekipy Levskiego nie był przeszkodą dla Jastrzębskiego. Toniutti korzystał ze wszystkich stref ataku, szybko kończąc seta pewną wygraną.
Druga partia to punktowe bloki Jastrzębskiego, czyli to, czego brakowało w poprzednim secie. Dwa "mury" Hubera i czas zmuszony był wziąć trener Levskiego Sofia - 11:6. Przy stanie 16:10 trener Mendez dokonał podwójnej zmiany. Gospodarze cały czas grali na wysokiej skuteczności w ataku, a po stronie gości, grę w tym elemencie ciągnął Antov - 19:15. Garkov pokusił się o asa serwisowego, niwelując straty Bułgarów do dwóch punktów - 19:17. Przyjezdni, kiedy już łapali dobry rytm, ponownie dopuścili się prostych błędów. Piłkę setową wykorzystał Vicentin w kontrze, dając Jastrzębskiemu prowadzenie 2:0.
Levski co prawda poprawił swoją grę obronną na początku trzeciego seta, dołożył nawet punkt blokiem, a za tym poszedł również skuteczniejszy atak - 7:7, 8:9. Na boisku po stronie miejscowych, za Vicentina pojawił się Carle. Huber asem serwisowym dał sygnał do walki, Kaczmarek z Brehme dołożyli blok i było już 11:9. Po fragmencie gry punkt za punkt, kolejny punkt przewagi dołożył blok Huber-Fornal - 17:14. Kolejne błędy rywali z zimną krwią wykorzystywali jastrzębianie, kończąc kontry - 20:14. Piłka meczowa dla Jastrzębskiego Węgla była w górze po punkcie Brehme, a zwycięstwo przypieczętował serwis w siatkę Garkova.
Jastrzębski Węgiel - Levski Sofia 3:0 (25:17, 25:18, 25:17)
Jastrzębski: Kaczmarek, Toniutti, Vicentin, Brehme, Fornal, Huber, Popiwczak (L) oraz Żakieta, Finoli, Carle
Sofia: Gotsev, Skrimov, Garkov, Palev, Antov, Osoria, Kolev (L) oraz Firkal, Zhekov
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Działo się w Sobieskim. Za nami turniej piłkarzyków w ZS nr 6 [FOTO]
1473Peter Struhár nowym trenerem GKS-u Jastrzębie. Cel? Utrzymanie w II Lidze
619LM: Złe dobrego początki. Jastrzębski z kompletem punktów w Niemczech
439Wygrana po karnych. JKH triumfuje w Krakowie (3:2)
379Jastrzębski wygrywa w Lublinie. Trzy sety sporych emocji
342Turniej piłkarski im. Marcina Mizi: mundurowi rywalizowali na hali widowiskowo-sportowej [FOTO]
+4 / -0Łukasz Kaczmarek i Norbert Huber po ostatnim meczu tej rundy
+3 / -0Peter Struhár nowym trenerem GKS-u Jastrzębie. Cel? Utrzymanie w II Lidze
+2 / -0LM: Złe dobrego początki. Jastrzębski z kompletem punktów w Niemczech
+2 / -0Szachy: Antek Radzimski wicemistrzem świata!
+2 / -0XXV Wigilijny Turniej Dzieci i Młodzieży w Tenisie Stołowym [ZAPOWIEDŹ]
0Łukasz Kaczmarek i Norbert Huber po ostatnim meczu tej rundy
0Peter Struhár nowym trenerem GKS-u Jastrzębie. Cel? Utrzymanie w II Lidze
0Jastrzębski Węgiel efektownie wygrywa mecz na szczycie i jest liderem po 1 rundzie
0LM: Złe dobrego początki. Jastrzębski z kompletem punktów w Niemczech
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert