Strajk w PKM, w piątek rano nigdzie nie dojedziecie

Jeśli zamierzacie dojechać rano autobusem do pracy lub szkoły musicie znaleźć inny środek lokomocji. W piątek od 4:00 do 8:00 przeprowadzona zostanie akcja strajkowa kierowców Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu-Zdroju.

Spór trwa już od czerwca, kierowcy mają dość. Stawki płacowe są bardzo niskie, w granicach 2000 zł. Rano musimy dojechać do pracy sami, bo komunikacja jeszcze nie działa. Brakuje kierowców, jest wiele wolnych etatów. To samo dzieje się w Gliwicach, Katowicach czy Tychach. Chcemy podwyżki o 500 zł dla pracownika – przekazał nam Grzegorz Sztymala, przewodniczący Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność”.

O zdanie zapytaliśmy także Stanisława Słowińskiego, prezesa PKM. - Piątkowy strajk będzie strajkiem ostrzegawczym. Jeśli udałoby się podpisać porozumienie płacowe to strajk zostałby odwołany ale na dzień dzisiejszy nie posiadamy na nie pieniędzy - powiedział.

Ponadto jeśli chodzi o dojazdy do Rybnika to również czekają nas utrudnienia. W piątek 26 stycznia rusza remont należącego do PKP PLK wiaduktu kolejowego nad ul. Chwałowicką w Rybniku, o czym możecie przeczytać tutaj. Przez kilka miesięcy przejazd pod wiaduktem będzie niemożliwy. 

Jak dalej potoczy się sytuacja? Czy czekają nas kolejne strajki? Na razie nie wiadomo.