W piątek (4 lipca) przed biurem poselski Krzysztofa Gadowskiego odbyła się konferencja prasowa jastrzębskiej Konfederacji. Członkowie ugrupowania poruszyli cztery ważne w ostatnim czasie tematy, nie tylko ogólnopolskie, ale też te lokalne. Zaapelowali do posła Gadowskiego o działania w zakresie polityki migracyjnej, Zielonego Ładu i sytuacji w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Poruszono także temat ostatniej interpelacji posła w sprawie świadczeń rodzinnych uwarunkowanych szczepieniami.
Dziś (4 lipca) w Jastrzębiu-Zdroju przy ul. Katowickiej, przed biurem poselskim Krzysztofa Gadowskiego odbyła się konferencja prsowa jastrzębskiej Konfederacji. Liderzy ugrupowania poruszyli cztery tematy, z którymi skierowali się w liście otwartym do posła Platformy Obywatelskiej apelując o działanie.
Jesteśmy dzisiaj pod biurem posła Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Gadowskiego. Jesteśmy tu, ponieważ kilka tematów związanych z naszą ojczyzną i z naszym miastem wymaga poruszenia. Przyszliśmy tutaj w tym pierwszym naszym spotkaniu po to, żeby Panu posłowi zaznaczyć spotkania. Nie wiem, czy jest u góry, czy nie ma. Nie byliśmy tutaj zapowiedziani, więc jeżeli go nie będzie, to nic się nie dzieje. Mam nadzieję, że będzie komu ten list otwarty przekazać – mówił na samym początku Jakub Gruszka, jeden z liderów jastrzębskiej Konfederacji.
Pierwszym poruszonym tematem była sprawa migrantów na zachodniej granicy Polski. Członkowie Konfederacji zwrócili uwagę na napływ migrantów do Polski, mając nadzieję, że przywrócone kontrole spowodują zawrócenie migrantów, a nie ich jeszcze większy napływ do Polski. Podczas swojego wystąpienia Jakub Gruszka nawiązał także do śmierci 24-letniej Klaudii z Torunia, która zginęła po ataku migranta.
Jak wszyscy wiemy, nasza zachodnia granica mierzy się ostatnio z wielkimi kłopotami, jeżeli chodzi o przerzucanie przez nasze granice imigrantów z terenu Niemiec. Jakiś czas temu jedna z dziewczyn w Toruniu zginęła po ataku i próbie gwałtu przez obywatela bodajże Kolumbii lub Wenezueli. Niestety nie przeżyła tego zdarzenia. Mam nadzieję, że to jedyna i ostatnia ofiara takiej przemocy ze strony imigrantów, czy to legalnych, czy to nielegalnych. W tym momencie na terenie granicy z Niemcami mamy duży kłopot. Z uwagi na to, że służby niemieckie, co jest bardzo haniebne w porozumieniu z Polską Strażą Graniczą, która dostała takie, a nie inne rozkazy z góry, wpuszczają do Polski nielegalnych imigrantów i następnie przerzucają je w głąb państwa polskiego. Pół biedy, jeżeli oni trafiają na dworce, pół biedy, jeżeli oni trafiają do jakichś placówek. Ale, moi drodzy, gdzie my jesteśmy, że ci imigranci są również przesyłani do placówek, gdzie są nasze dzieci. Przecież tak nie może być. To wymaga bardzo stanowczej i silnej interwencji. Słyszeliśmy zapowiedź Donalda Tuska o tym, że od 7 lipca mają ruszyć szczelniejsze kontrole na granicy z Niemcami i z Litwą. Moi drodzy, musimy natomiast patrzeć na ręce, bo te kordony już powinny być w tym momencie postawione. Nie jesteśmy przekonani, czy te służby, które zostaną wezwane na granicę polsko-niemiecką, czy będą zawracać przybyszy ze wschodu do Niemiec, czy jednak po prostu większymi siłami będą ich przewozić na większą skalę, a ludzie, którzy w tym momencie, nasi rodacy, którzy bronią nas przed tymi falami imigrantów, zostaną wyproszeni z tych granic. Musimy tutaj patrzeć na ręce. Nie możemy tej sprawy odpuścić, bo będziemy mieć tutaj do czynienia z tym, co ma obecnie miejsce, czy to we Francji, czy w Szwecji. Ta ilość gwałtów na 100 tysięcy mieszkańców jest przerażająca. Jeżeli u nas jest to, powiedzmy, 5 gwałtów, to tamte liczby przechodzą powyżej setki. Tak nie może być. Nie możemy sobie wejść na głowę we własnym kraju, bo za jakiś czas będzie za późno. Musimy być mądrymi przed szkodą. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim rodakom, którzy interweniują na tej granicy. Dzisiaj my jesteśmy tutaj z interwencją i z prośbą o pomoc u posła Gadowskiego i będziemy w tej sprawie bardzo serdecznie prosić go o wykonanie rzeczy i ruchu, dzięki którym ta nasza granica będzie uszczelniona, a imigranci, którzy już trafili tutaj do nas na teren Polski, muszą stąd zostać wyproszeni. Czy to będzie w stronę Berlina, czy w jakąkolwiek, my tutaj musimy mieć bezpieczeństwo – mówił Jakub Gruszka.
Daniel Masarczyk z jastrzębskiej Konfederacji mówił o kwestii Zielonego Ładu. Zawarte w ramach Zielonego Ładu postanowienia znacząca ograniczają funkcjonowanie kopalni, a przecież węgiel przez lata był i nadal jest największym surowcem energetycznym w Polsce. Jak zaznaczył człone Konfederacji, Zielony Ład odbija się także znacząco na portfelach Polaków.
Chciałem zaznaczyć, że to nie są jakieś domysły, tylko rzeczy oparte na faktach i dokumentach. Przykładowo Unia Europejska przyjęła plan Fit for 55, który zmusza kraje polskie do mocnych ograniczeń w produkcji dwutlenku węgla. W przemyśle jest to aż 62% od 2030 roku. Dla wszystkich nas oznacza to przede wszystkim wyższe rachunki. Szczególnie, że przewiduje się, że ceny emisji z programu ETS mogą wzrosnąć aż pięciokrotnie. To zwiększy nasze podatki, ceny prądu, paliwa i odniży nasze realne zarobki. Zmiany najmocniej uderzają w regiony górnicze. Mimo tego, że węgiel koksowy jest surowcem strategicznym, to obecne przepisy i dyrektywy unijne sprawiają, że jest to branża mało atrakcyjna dla inwestorów i potencjalnych klientów, którzy byli zainteresowani inwestycją. Dodatkowo Trybunał Konstytucyjny niedawno orzekł, że przepisy Zielonego Ładu są niezgodne z polską konstytucją, ponieważ ograniczają naszą swobodę w tym decyzji tego, jak będziemy produkować naszą energię. Nie możemy również zapomnieć tego, kto doprowadził do obecnej sytuacji. W 2019 roku rząd zgodził się na Zielony Ład, nie zapewniając realnej ochrony dla terenów górniczych. Niestety teraz rząd Koalicji Obywatelskiej ślepo kontynuuje ten kurs, mimo tego, że pojawiały się jakieś głosy na temat reformy Zielonego Ładu. Podobnie nie widać żadnych konkretnych działań w tym temacie. Dlatego trzeba zaapelować bezpośrednio do pana posła, który wielokrotnie mówił o tym, że zależy mu na górnictwie, do tego, żeby podjął jakieś realne kroki, a nie tylko cały czas o tym mówił – mówił Daniel Masarczyk.
Konfederacja zwróciła się także z apelem o działanie w temacie Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Zabraknie pieniędzy na wypłaty?
Podczas konferencji Jakub Gruszka przekazał informację, że już we wrześniu w spółce zabraknie pieniędzy na wynagrodzenia dla pracowników. Zaznaczył, że pieniądze są, ale trzeba je z powrotem wpompować w JSW.
Lider Konfederacji mówił także o trudnej sytuacji w mieście w związku z problemami w JSW. Nawiązał tutaj do sytuacji sportu w mieście. Problemach w GKS-ie Jastrzębie czy ograniczony wsparciu dla klubów siatkarskich i hokejowych. Trudna sytuacja w spółce, w połączeniu z problemami w innych miejscach, gdzie pracują mieszkańcy regionu, wiąże się z tym, że ludziom może brakować miejsc pracy, co przełoży się na problemy z bezrobociem i pogorszy jakość życia jastrzębian.
Są mądrzejsi od nas w tej sprawie, są lepiej poinformowani. My na tą chwilę staliśmy się tutaj może troszeczkę takimi małymi trybunami ludu. Zgłaszają się do nas zarówno górnicy, jak i kadra powiedzmy średniego szczebla, od której dostajemy bardzo niepokojące informacje. Jedną z takich informacji jest kwestia, która włos jeży na głowie. Mianowicie to, że we wrześniu być może zabraknie pieniędzy w spółce na wypłaty dla pracowników. No przecież jak to jest możliwe, że spółka, która jeszcze dwa lata temu była koniem napędowym naszego przemysłu, w tym momencie po dwóch latach rządu Koalicji Obywatelskiej, po zmianie kadr menadżerskich, po zmianie rady nadzorczej, na tą chwilę jest w takiej złej kondycji. Co tutaj się będzie działo, jeżeli ludzie nie dostaną wypłat na czas? Jeden miesiąc okej, ale potem? Jeżeli do tego jeszcze dołożymy kwestie niepewnej przyszłości zakładu Eko-Okien, czy też no niestabilnego również rynku w Czechach, to my tutaj naprawdę możemy mieć za jakiś czas bardzo duży problem z bezrobociem. Takie duże miasto, które jest bardzo zależne od kondycji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, nie może sobie pozwolić na to. I nie może sobie pozwolić, żeby przez niekompetencje osób, które zostały sprowadzone tutaj z zewnątrz, cały region ponosił tak ogromne straty gospodarcze – mówił Jakub Gruszka.
- W tym momencie już jastrzębski sport dostaje bardzo mocno po nogach, bardzo w trudnej sytuacji jest w tym momencie klub GKS Jastrzębie, ale pewnie to nie koniec cięć. Mamy jeszcze tutaj sponsoring Jastrzębskiej Spółki Węglowej dla hokeja, dla siatkówki, dla innych dyscyplin i one pewnie będą kolejne. A na samym końcu niestety mieszkańcy miasta będą mieć bardzo duży problem ze znalezieniem zatrudnienia. Stabilność pracy mieszkańców jest bardzo ważna, bardzo ważna jest kondycja i przede wszystkim rozwój kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej. My jako Konfederacja sprzeciwiamy się odstąpienia od węgla. Branża i przemysł węglowy powinna być w Polsce rozwijana, popularyzowana i na niej powinna się na tą chwilę jeszcze opierać nasza gospodarka – dodał lider Konfederacji.
Podczas konferencji usłyszeliśmy także o współpracy Rady JSW z A.T. Kearney. Współpraca ma mieć na celu przygotowanie JSW do transformacji.
Doszły nas również słuchy, że Jastrzębska Spółka Węglowa, dokładnie bodajże Rada, nawiązała współpracę z firmą A.T. Kearney, która jest zarejestrowana w Niemczech. Moi drodzy, okazuje się, że ten kontrakt prawdopodobnie opiewa na kwotę 30 milionów złotych i ten kontrakt ma na celu przygotowanie Jastrzębskiej Spółki Węglowej do transformacji pewnie na jakieś inne sektory. Strategiczna transformacja spółki ma nastąpić w oparciu o doradztwo firmy A.T. Kearney, która jest zarejestrowana w Niemczech. Ja się pytam, jakie są skutki tej współpracy. Zamiast się rozwijać, zamiast wchodzić na inne gałęzie przemysłu, no to Jastrzębska Spółka Węglowa w tym momencie być może ma pieniądze tylko na trzy miesiące działania. Z tym trzeba skończyć. Tam są pieniądze i trzeba te pieniądze z powrotem do spółki kupować. Czy to jest bezpieczne? Co na to Ministerstwo Gospodarki czy Przemysłu? Naprawdę trzeba zrobić porządek, moi drodzy, żebyśmy się nie obudzili w momencie, kiedy kolejne nasze kopalnie, czy to Pniówek, czy to Borynia będą zasypywane, tak jak to zrobili w Suszcu z Krupińskim – mówił Gruszka.
1 lipca poseł Krzysztof Gadowski wraz z Tomaszem Piotrem Nowakiem zwrócili się z interpelacją do ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie powiązania wypłaty świadczeń rodzinnych z wypełnieniem obowiązku wynikającego z kalendarza obowiązkowych szczepień dzieci w świetle małej skuteczności postępowań administracyjnych. Mowa tam między innymi o uzależnieniu świadczeń rodzinnych z wykonywaniem obowiązkowych szczepień.
Pełna treść interpelacji poniżej:
„Szanowna Pani Minister,
zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa dzieci podlegają obowiązkowym szczepieniom ochronnym zgodnie z kalendarzem szczepień ustalanym przez głównego inspektora sanitarnego. W świetle art. 5 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi rodzice i opiekunowie prawni mają prawny obowiązek dopilnowania, aby dziecko zostało zaszczepione zgodnie z tym harmonogramem.
Pomimo obowiązku ustawowego skuteczność egzekwowania obowiązku szczepień przez organy administracyjne jest bardzo ograniczona. Wielu rodziców, kierując się subiektywnymi przekonaniami, celowo uchyla się od tego obowiązku, co może mieć negatywne skutki dla zdrowia publicznego. Postępowania administracyjne prowadzone przez organy inspekcji sanitarnej są czasochłonne, kosztowne i często kończą się niewielką sankcją finansową, która nie wpływa realnie na zmianę postaw opiekunów.
W związku z powyższym zwracam się z następującymi pytaniami:
1. Czy ministerstwo rozważa wprowadzenie mechanizmu uzależniającego wypłatę świadczeń rodzinnych od udokumentowania realizacji obowiązkowych szczepień ochronnych dzieci?
2. Czy w ocenie ministerstwa takie rozwiązanie mogłoby skutecznie zwiększyć wyszczepialność dzieci i ograniczyć ryzyko powrotu chorób zakaźnych już niemal wyeliminowanych w Polsce (np. odry)?
3. Czy resort podejmował lub planuje podjąć współpracę z Ministerstwem Zdrowia oraz Głównym Inspektoratem Sanitarnym w zakresie analizowania możliwości wykorzystania instrumentów polityki socjalnej do zwiększenia przestrzegania obowiązku szczepień?
4. Czy ministerstwo dysponuje analizami prawnymi i społecznymi dotyczącymi potencjalnych skutków społecznych oraz konstytucyjnych uwarunkowań powiązania świadczeń socjalnych z obowiązkiem zdrowotnym?
5. Czy rozważane są inne środki motywujące opiekunów do realizacji obowiązkowych szczepień dzieci, np. wprowadzenie zachęt finansowych, systemu punktowego czy preferencji przy przyjmowaniu do żłobków i przedszkoli?
Z wyrazami szacunku”
Do tej sprawy również odnieśli się obecni przedstawiciele Konfederacji na konferencji prasowej.
„Jest to skandal”
Okazuje się, że pan poseł Gadowski zwraca się z interpelacją, którymi się chwali tak często, ile ich to wykonuje, i on zwraca się z interpelacją do pani minister pracy, rodziny i polityki społecznej z zapytaniem, czy nie byłoby dobrym pomysłem powiązać wypłat świadczeń socjalnych z zaszczepieniem dzieci naszych. Wyobrażacie sobie? Człowiek, który ma trójkę dzieci pyta, czy nie jest dobrym pomysłem, żeby świadczenia typu 800+, powiązać z tym, czy nie mamy zaszczepionych dzieci na wszystkie rzeczy. Jest to skandal i na to nie pozwolimy. Choćbyśmy tu mieli stać u pana posła Gadowskiego, ile będzie trzeba, to to będziemy robić, ale to jest kwestia, moim zdaniem, obok tych imigrantów, którzy mogą nam tu zrobić bardzo złą robotę, jest to najważniejsze. Ostatnia mniemana pandemia, która miała miejsce, pokazała nam, jak dużo różnych schorzeń po przyjmowaniu tych szczepionek mają dorośli przede wszystkim, ale i dzieci. Ilu ludzi ma problemy z sercem w tym momencie? I w tym momencie pan poseł Gadowski, nie wiem czyim pomysłem zainspirowany, mam nadzieję, że nie jest zainspirowany jakimiś koncernami farmaceutycznymi, na tą chwilę go o to oczywiście nie podejrzewam. Natomiast trzeba mu zwracać uwagę i apeluję do wszystkich rodziców w naszym mieście, jeżeli będziecie widzieć cokolwiek takiego w internecie, co nam może umknie uwagi, dajcie nam znać, my będziemy w tej sprawie interweniować. Wara od naszych dzieci, wara od naszej gospodarki, wara od Jastrzębskiej Spółki Węglowej, imigranci wolno do Berlina, a nie do Warszawy i w inne miejsca – mówił Jakub Gruszka.
Poniżej pełna treść listu otwartego liderów jastrzębskiej Konfedreacji do posła Krzysztofa Gadowskiego:
"Szanowny Panie Pośle,
jako mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju zwracamy się do Pana w liście otwartym, gdzie z niepokojem patrzymy na obecną sytuację w naszej Ojczyźnie:
Ludzie ci – których bez wątpienia można uznać za nielegalnych imigrantów – są podrzucani na polskie dworce, noclegownie, a nawet do placówek przeznaczonych dla dzieci. Nasi rodacy mieszkający na zachodzie kraju skarżą się na wałęsające się bandy Afrykanów i Azjatów z Bliskiego Wschodu. W dłuższej perspektywie takie praktyki skończą się dla naszego kraju tak samo jak w krajach takich jak: Francja, Szwecja czy Wielka Brytania, czyli wystąpi u nas wzrost przestępczości, gwałtów i pobić.
Jako naród — my, a Pan oraz Platforma Obywatelska — jako partia sprawująca obecnie władzę w Polsce musimy być mądrzejsi od państw zachodnich. Dlatego prosimy Pana Posła o natychmiastowe działanie na rzecz uszczelnienia granicy z Niemcami oraz cofnięcie wyznaczonych polskiej Straży Granicznej haniebnych rozkazów o konieczności odbierania od Niemców wszelkiej maści imigrantów.
Drugą kwestią jest drożyzna w sklepach, ogromne ceny energii elektrycznej i gazowej wywołane przez europejski Zielony Ład. Przed jego wprowadzeniem i przed szkodliwymi skutkami Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (ETS) nasza gospodarka oraz nasi rodacy mieli przed sobą szansę na znaczącą poprawę swojego dobrobytu. Nasze firmy mogły w niedługim czasie przegonić swoich europejskich konkurentów, a na horyzoncie widać było możliwość dogonienia w rozwoju Republiki Federalnej Niemiec. Sztucznie wytworzone bariery połączone z inflacją spowodowały zubożenie społeczeństwa, a polska gospodarka staje na skraju spowolnienia.
Na szczęście ostatni wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdził niezgodność Zielonego Ładu z naszą Konstytucją – tak ważną jako najwyższy akt prawny również dla Pańskiej partii.
Także w tej kwestii wzywamy Pana do natychmiastowego działania na rzecz wypowiedzenia złego prawa i uwolnienia Ojczyzny od wyrządzonych nim szkód.
Nierozerwalnie z Zielonym Ładem wiąże się przyszłość polskiego górnictwa, które powinno być perłą polskiej energetyki i gospodarki, a w tym momencie jest skrupulatnie niszczone przez wszystkie kolejne rządy III Rzeczypospolitej. Trzeba położyć temu kres.
Duma naszego miasta – Jastrzębska Spółka Węglowa – nie tylko jest jedną z kluczowych spółek polskiej gospodarki, ale i jednym z największych, i do tej pory gwarantem stabilnych miejsc pracy w Jastrzębiu-Zdroju. Dochodzą nas słuchy od zatroskanych górników, że we wrześniu tego roku może zabraknąć środków na wypłaty dla pracowników. Obecne władze spółki, wybrane de facto przez Pańską partię, nie potrafią skutecznie zarządzać powierzonym im przedsiębiorstwem.
Zauważono także, że Rada Nadzorcza, bez żadnego przetargu, nawiązała współpracę z niemiecką firmą A.T. Kearney o wartości ok. 30 000 000 PLN celem przeprowadzenia strategicznej transformacji spółki. Czy jest prawdą, że dane wewnętrzne spółki w trakcie działań ww. firmy doradczej są wyprowadzane na amerykańskie serwery? Czy to na pewno jest bezpieczne?
Pierwszą ofiarą złej kondycji JSW jest klub piłkarski GKS Jastrzębie, który po stracie finansowania ze strony JSW jest w bardzo trudnej sytuacji przed startem rozgrywek w swojej lidze. Kolejnymi zagrożonymi dyscyplinami sportu w mieście są oczywiście hokej i siatkówka.
Jednakże najgorszym rozwiązaniem będzie postawienie spółki w stan upadłości i utrata miejsc pracy przez tysiące ludzi. W połączeniu z zagrożoną sytuacją rozwoju Eko-Okien i niepewnym rynkiem czeskim naszemu miastu grozi ogromne niebezpieczeństwo ekonomiczne, do którego nie można dopuścić. Strategiczne przedsiębiorstwa należy rozwijać i dbać o nie, a nie doprowadzać do upadku!
Również w tej sprawie wymagamy od Pana Posła – jako mieszkańca naszego miasta – pilnej interwencji. JSW nie może upaść!
Ostatnia sprawa, Panie Pośle, również budzi nasze wielkie obawy. Dotarliśmy do Pańskiej interpelacji nr 10639 z dnia 1 lipca 2025 r., w której zgłasza się Pan do Minister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej z zapytaniem, czy nie warto powiązać obowiązkowego wyszczepienia naszych dzieci z wypłatą świadczeń socjalnych.
W tej kwestii nie prosimy Pana o żadną interwencję – jako przedstawiciele rodziców z naszego miasta mówimy do Pana: RĘCE PRECZ OD NASZYCH DZIECI! Do książeczek szczepień Pana córek nikt nie zaglądał i tak też kwestia musi być uszanowana – tym bardziej po bardzo poważnych skutkach szczepień podczas ostatniej, wprowadzonej siłą, mniemanej pandemii.
Na wymierne działania Pana Posła w wyżej wymienionych sprawach czekamy do końca wakacji. Z uwagi na wagę powyższych problemów zachęcamy i zalecamy szybkie i stanowcze działania.
Z poważaniem,
Jakub Gruszka, Daniel Masarczyk
jedni z liderów Konfederacji w Jastrzębiu-Zdroju"
Do tematu jeszcze wrócimy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wypadek z udziałem kilku aut na Gagarina. Są ranni. Lądował śmigłowiec LPR
13364Tak ma wyglądać park przy Granicznej. Powstanie kompleks rekreacyjno-sportowy [WIZUALIZACJA]
12037Eko-Okna przerywają milczenie. Firma wydała oświadczenie
9412Problemy giganta! Dramat pracowników Eko-okien. Brak premii, dodatków i zwolnienia
8099Jastrzębianin postrzelony przez Czecha. Na terenie ośrodka Olza padły strzały!
5799Jar dostępny dla rolników. W piątki i soboty mogą handlować bez opłat
+32 / -1Dramat sąsiada zmienia mieszkańcom życie w piekło. "Jest nieobliczalny, tak dłużej nie da się funkcjonować"
+13 / -2Pirat drogowy na Pszczyńskiej. 38-latek jechał 121 km/h
+9 / -1To on zniszczył boisko przy SP nr 18. Ukrywał się od kilku miesięcy
+8 / -0Tak ma wyglądać park przy Granicznej. Powstanie kompleks rekreacyjno-sportowy [WIZUALIZACJA]
+7 / -1Problemy giganta! Dramat pracowników Eko-okien. Brak premii, dodatków i zwolnienia
2Rowerem przez granicę. Transgraniczna trasa zintegruje Rybnik z Żelaznym Szlakiem
1GIS ostrzega: partia chipsów Lay’s wycofana z obrotu
1Neruologia po remoncie. Oddział gotowy na przyjęcie pacjentów
1Zgodnie z domysłami. Andrzej Matusiak nowym wiceprezydentem
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert