Closer Acoustics to maleńka manufaktura z Jastrzębia-Zdroju, działająca nieprzerwanie od 2013 roku, zajmująca się produkcją sprzętu audio, należącego do segmentu premium. O tym, dla kogo przeznaczone są produkty firmy, czym zachwycił się Andy Sheppard i o współpracy z maestro Adamem Sztabą opowiada Śląskiemu Biznesowi właściciel, Jacek Grodecki.
Trzon firmy Closer Acoustics z Jastrzębia-Zdroju tworzą zaledwie trzy osoby: właściciel, Jacek Grodecki, jego brat Andrzej oraz Robert Rolof, odpowiedzialny za konstrukcję elektroniki.
Tymczasem ta niepozorna na pierwszy rzut oka manufaktura może pochwalić się gronem zadowolonych klientów nie tylko z Polski, ale też z Francji, Hiszpanii, Norwegii, Wielkiej Brytani, Stanów Zjednoczonych, a nawet z Japonii.
Closer Acoustics zajmuje się przede wszystkim produkcją sprzętu audio, kolumn głośnikowych oraz lampowych wzmacniaczy dźwięku czy zaawansowanych przedwzmacniaczy gramofonowych. Firma realizuje projekty na zamówienie wraz z doborem komponentów audio.
Czym produkty Closer Acoustics różnią się od takich z sieciówek, czy nawet profesjonalnych sklepów muzycznych?
W sieciówkach to już taki najbardziej podstawowy sprzęt, są sklepy bardziej specjalistyczne - tłumaczy właściciel firmy, Jacek Grodecki. - My natomiast produkujemy głównie kolumny i głośniki szerokopasmowe.
Co to znaczy?
To taki głośnik, który jest w stanie odtworzyć większość pasma słyszalnego przez człowieka. Tego typu kolumny były standardem kilkadziesiąt lat temu, później nastała moda na kolumny wielogłośnikowe, w których pasmo niskotonowe basowe jest odtwarzane osobnym głośnikiem, średniotonowe - średniotonowym, a wysokotonowe – wysokotonowym, czyli taka kolumna ma zamontowane trzy przetworniki - wyjaśnia nasz rozmówca.
Jacek Grodecki wspomina, jak zaczęła się historia firmy Closer Acoustics.
Kiedy postanowiłem wrócić do muzyki z płyty winylowej, szukałem dla siebie gramofonu. I wpadłem w środowisko związane z budową gramofonów, oparte o stary, bo z lat 60, szwajcarski gramofon marki Lenco. Ze zmodyfikowanym samodzielnie gramofonem Lenco L75 pojechałem do Belgii, na spotkanie z fanami tego modelu z całej Europy. Tam po raz pierwszy zetknąłem się z kolumną zbudowaną na głośniku szerokopasmowym. To było swojego rodzaju objawienie - opowiada.
I dodaje:
Kiedy wróciłem, zacząłem się tym interesować i pochłonęło mnie to do tego stopnia, że zbudowałem kilka prototypów na starych głośnikach szerokopasmowych firmy Philips.
Wtedy Jacek Grodecki zaczął szukać producentów, specjalizujących się w tego typu przetwornikach i tak trafił na francuski Supravox.
Głośniki produkowane przez Closer Acoustics charakteryzuje też nietypowa obudowa.
Od początku starałem się znaleźć dla każdej powstającej kolumny odpowiedniej, nietypowej obudowy - mówi Jacek Grodecki. - Chodziło o to, żeby wytwarzany dźwięk był jak najbardziej zbliżony do naturalnego – i tak powstały Adam i Eva – nasze pierwsze kolumny z głośnikami szerokopasmowymi Supravox.
Następnie w poszukiwaniu najwyższej jakości szerokopasmowców, za radą francuskich znawców tematu, nasz rozmówca skontaktował się z francuską rodziną Fertin, która od lat 60-tych produkuje głośniki szerokopasmowe. Obecnie tradycje zapoczątkowane przez ojca - Michela Fertin - kontynuuje córka Catherine pod marką EMS (Electro Magnet Speaker).
Produkowane przez nich przetworniki wykorzystujemy teraz do budowy naszych kolumn - dodaje Jacek Grodecki.
Jacek Grodecki nie kryje satysfakcji z tego, że produkowany w Jastrzębiu sprzęt cieszy się popularnością i uznaniem wśród autorytetów muzycznego świata.
Nasza seria kolumn Vigo spodobała się do tego stopnia, że w zeszłym roku wypuściliśmy zestaw sygnowany przez meastro Adama Sztabę, składający się z kolumn Vigo EX i najwyższej wersji wzmacniacza lampowego 300B Provocateur - opowiada właściciel Close Acoustics.
Nie waham się powiedzieć, że zakupiony u nas sprzęt może poslużyć na całe życie – mówi z przekonaniem Jacek Grodecki.
Firma właśnie przedstawiła najnowsze "dziecko". To głośnik Ogy, kolumna dostępna w trzech wariantach kolorystycznych, młodszy brat dużo większego głośnika Vigo.
Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,swiat-brzmi-stad-pieknie-skad-ze-slaska-foto,wia5-4-6549.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jaworzno oferuje mieszkańcom rowery elektryczne na wynajem długoterminowy. Innowacja w kraju
53PGG: w kranach w Łaziskach popłynie woda z kopalni Bolesław Śmiały
48Gliwice: Tenneco uruchomiło Europejskie Centrum Inżynieryjne Monroe
42Budowa S1 w Beskidach – góry łatwo nie oddają terenu
24Katowice Airport buduje nowy parking. Na lotnisku powstanie 757 nowych miejsc postojowych
9Katowice Airport buduje nowy parking. Na lotnisku powstanie 757 nowych miejsc postojowych
0Budowa S1 w Beskidach – góry łatwo nie oddają terenu
0Gliwice: Tenneco uruchomiło Europejskie Centrum Inżynieryjne Monroe
0PGG: w kranach w Łaziskach popłynie woda z kopalni Bolesław Śmiały
0Jaworzno oferuje mieszkańcom rowery elektryczne na wynajem długoterminowy. Innowacja w kraju
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~seboc 2022-05-08
18:40:41
"To taki głośnik, który jest w stanie odtworzyć większość pasma słyszalnego przez człowieka. Tego typu kolumny były standardem kilkadziesiąt lat temu, później nastała moda na kolumny wielogłośnikowe, w których pasmo niskotonowe basowe jest odtwarzane osobnym głośnikiem, średniotonowe - średniotonowym, a wysokotonowe – wysokotonowym"
Taki doskonaly glosnik nie istnieje. Ogranicza to fizyka, Czym wiekszy glosnik, tym wieksza bezwladnosc podczas przyspieszania i tym wieksze znieksztalcenia.
Sluchawki to co innego, bo sa male i powyzszy problem jest znacznie, znacznie mniejszy.
Kilkadziesiat lat temu produkcja sprzetu audio byla w powijakach. Glosniki byly, jakie byly, bo i mozliwosc rejestracji i odtwarzania dzwieku byly lipne.
" głośnik, który jest w stanie odtworzyć większość pasma"
To wciskanie ludziom kitu. Ale gratuluje biznesu. Tzw. audiofile to zboczency bez jakiejkolwiek wiedzy o fizyce i funkcjonowaniu swiata, poslugujacy sie innymi kryteriami i gotowi wydac pieniadze na pierdoly.