Jeden z nauczycieli Zespołu Szkół im. Króla Jana III Sobieskiego w Jastrzębiu Zdroju wpadł na pomysł w jaki sposób szkoły mogą włączyć się w pomoc w walce z epidemią. Teraz szkoła wraz z pomocą innych placówek drukuje w drukarce 3D przyłbice osłaniające twarz.
-Nasza koleżanka Agata znalazła w sieci informację, że można wydrukować przyłbice, które zakryją twarz i mogą być dobrą ochroną przed wirusem. Zaraz prześlę link, w którym można znaleźć informację na ten temat – takie słowa usłyszała dyrektor ZS6 pani Jolanta Kłopeć od pana Wacława, nauczyciela przedmiotów informatycznych i języka angielskiego.
Dyrektor szkoły przystała na propozycję nauczyciela i postanowiła włączyć się w akcję.
- Z pomocą Wojtka i Zbyszka (innych nauczycieli naszej szkoły) przetransportowano drukarkę do mieszkania Wacka. Około 3 godzin trwało drukowanie prototypu, w końcu udało się, jest. Wacław wysłał zdjęcie. Mała iskierka, która później miała rozpalić „Wielki płomień pomocy” - informuje Jolanta Kłopeć.
Dyrektor ZS6 skontaktowała się ze szpitalem wojewódzkim w Jastrzębiu-Zdroju. Przez panią Jolantę , która jest w szpitalu osobą odpowiedzialną za BHP dowiedziała się, że szpital jest zainteresowany i chętnie skorzysta z wydrukowanych przyłbic.
- Wacław wydrukował kilka plastikowych opasek potrzebnych do przyłbic. Potrzebna jest jeszcze plastikowa folia do osłony twarzy i wszystko to razem trzeba jakoś połączyć . Potrzebne jest urządzenie do robienia dziurek w plastiku i... niestety nasza drukarka zepsuła się - dodaje dyrektor.
Na szczęście w Jastrzębiu znaleźli się dobrzy ludzie, którzy zaoferowali swoją pomoc.
- Wtedy okazało się, że znaleźli się ludzie dobrej woli – Naczelnik Wydziału Edukacji w Jastrzębiu-Zdroju, pan Stanisław Faber, który natychmiast zaopatrzył nas w potrzebną folię i Dyrektor Centrum Kształcenia Zawodowego, pan Dariusz Przygodzki, który zaoferował wykonanie przyłbic na drukarkach 3d w jego szkole. I kolejny Nauczyciel, pan Artur Hausman. Wielki Człowiek, który rozpoczął drukowanie, już na większą skalę, we własnym domu. Potem jeszcze skromni pracownicy Centrum Kształcenia Zawodowego pan Michał i pan Andrzej, którzy łączą poszczególne elementy przyłbic - informuje Jolanta Kłopeć.
Od tego momentu wszystko poszło zgodnie z planem i udało się pomóc szpitalowi.
- Część przyłbic została już przekazana do szpitala. Pani Jolanta przyjechała po nich osobiście. Kolejna partia przygotowanych przyłbic czeka na odbiór. Będą przygotowywane następne.Mam nadzieję, że spełnią swoje role, że pomogą w ochronie przed wirusem, a wydrukowane na nich napisy: CKZ i ZS6, będą znakami, że szkoły i nauczyciele mogą i chcą pomóc - dodaje dyrektor ZS6.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2020-04-03
07:27:36
Szkoły potrafią,biznes nie gdyż czeka na pomoc rządu.Wokulski dorobił się na wojnie i dramatach a Chińczycy przyłbice co pokazywali na satelicie produkują z plastykowych butelek nitujac je do oprawek po okularach.