Tego jeszcze nie było. Powstaje pierwszy eko targ w regionie

- Naszym zadaniem jest połączyć w jednym miejscu sprzedających z kupującymi, aby targ mógł zacząć naprawdę działać – uważa pełniący funkcję wójta Pawłowic, Marek Lucjan. - Jestem przekonany, że nam się to uda, bo zainteresowanie wśród sprzedających jest coraz większe. Cieszę się, że na nasze zaproszenie już odpowiedzieli producenci warzyw i owoców z naszej gminy, a lista nie jest jeszcze zamknięta.

Eko-targ, bo taką roboczą nazwę ma to przedsięwzięcie, ma odbywać się cyklicznie, w każdy czwartek. W województwie śląskim podobne działania są już prowadzone w Katowicach, Bytomiu, Mikołowie i Tychach. W naszej okolicy takich inicjatyw jeszcze nie ma, a konsumenci zainteresowani zdrową, lokalną żywnością, która pochodzi z mniejszych gospodarstw i nie przechodzi przez ręce wielu pośredników muszą na własną rękę dotrzeć do wytwórców.  

– Tak zwane  „Eko targi” są już organizowane w każdym większym mieście w Polsce. Nie chcemy powielać tych nazw, dlatego ogłosimy konkurs z  nagrodą na nazwę targu, który będzie miał miejsce w Pawłowicach. Rozstrzygnięcie planujemy na przełomie października i listopada – informuje Marek Lucjan.

Miejscem, w którym będzie można zrobić zakupy będzie hala targowa przy ul. Zjednoczenia. Lista wystawców jest aktualizowana na bieżąco, cały czas zgłaszają się nowe osoby zainteresowane sprzedażą swoich produktów.

Co będzie można kupić 4 września na targu w Pawłowicach? Jajka, mięso i wędliny, ryby, ciasteczka (owsiane, ciasto marchewkowe), zioła i przyprawy, olej rzepakowy tłoczony na zimno (nie poddany obórce chemicznej), orzechy włoskie, warzywa  i owoce (cukinie, buraki, marchewka, dwa rodzaje ziemniaków różowy i żółty, kapusta, śliwki), pieczywo  (chleb razowy, pszenny, wszystko naturalne na zakwasie), miód, ser owczy, przetwory (przecier ze szczawiu, musztarda, przeciery pomidorowe,  wiśnie w whisky), zakwasy na żurek, barszcz biały i czerwony.

A poza tym: Bio kosmetyki, sól himalajska, Bio krzem organiczny, Bio czystek.