W jastrzębskich akwenach umierają ryby

Tydzień temu patrol straży miejskiej udał się w rejon ul. Wolności, gdzie stwierdził dużą ilość śniętych oraz równie dużą liczbę żywych ryb uwięzionych w płytkiej, porośniętej szuwarami wodzie.

Po kilku dniach służby interweniowały w związku z podobnym problemem, tym razem w akwenie wodnym przy ul. Broniewskiego w dzielny Zdrój. Tu również znaleziono dużą ilość martwych ryb.

Tym razem, oprócz Straży Miejskiej, w czynnościach mających na celu uratowanie ryb brała udział jednostka Państwowej Straży Pożarnej oraz Jastrzębski Zakład Komunalny. Ryby zostały odłowione i przewiezione do innego, bezpiecznego akwenu. Śnięte ryby zostały zutylizowane.

W obu przypadkach strażacy podjęli czynności mające na celu dotlenienie wody. Jednocześnie wykluczono zanieczyszczenie wody substancjami chemicznymi.

- Powodem znalezienia martwych ryb są warunki atmosferyczne, a konkretniej panujący upał. Parowanie powoduje obniżenie się poziomu wody, a co za tym idzie również obniżenie poziomu tlenu w akwenach - tłumaczy inż. Mariusz Rogala z Wydziału Ochrony Środowiska w UM Jastrzębie-Zdrój.

W takiej sytuacji chyba pozostaje tylko czekać na deszcz.