zamknij

Wiadomości

Wędrowali prawie przez pięć godzin

2012-08-20, Autor: Bolesław Lepczyński
Zarząd Osiedla Pionierów zorganizował kolejną wycieczkę w góry. Tym razem liczna grupa osób wybrała się na rajd Skrzyczne- Przełęcz Salmopolska – Wisła.

Reklama

Pierwsi uczestnicy naszego wyjazdu zameldowali się pod schroniskiem na Skrzycznem przed godziną 10:00. Potem krótkie śniadanie na tarasie i grupowa fotka. Jakie było zdziwienie osoby, która ustawiała całą grupę do zdjęcia, gdy nieoczekiwanie okazała się ona chórem. Gromki śpiew, bo wiadomo przecież, że ,,człowiek niekiedy musi bo inaczej się udusi” spowodował wypłoszenie całego ptactwa zamieszkującego okolice Skrzycznego, które z niepokojem z góry obserwowało niecodzienną grupę. Po tym incydencie wszyscy małymi grupkami w kręgu rodzinnym czy też przyjaciół, wyruszali na ustalony szlak.

Trasa ze Skrzycznego jest jednym z najpopularniejszych i najładniejszych szlaków grzbietowych Beskidu Śląskiego. Można stamtąd podziwiać rozległą panoramę Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Szlak na tym odcinku jest właściwie bardzo łatwy i charakteryzuje się widokiem martwych i chorych drzew.

 

Po wejściu na szczyt Malinowa (1117 m n.p.m) szlak ponownie się spłaszcza, wkrótce wyprowadzając nas na otwartą grzbietową część. Chwilę potem docieramy do węzła, gdzie znajdują się drewniane ławki i stół. Szlak czerwony którym szliśmy dotychczas schodzi na Przełęcz Salmopolską gdzie dociera w ciągu kilkunastu minut.

 

Dalsza część nie bez powodów nazwana ,,dla ambitnych” prowadziła z Przełęczy Salmopolskiej – Smerekowiec – Gościejów na którą wyruszyło w sumie czterdzieści osób. Na wyróżnienie zasługują małe dzieci: Kacper Reguła, Nikodem Kopertowski i Kaja Siniacka, które całą trasę przeszły dzielnie i bez marudzenia.

 

Na uwagę zasługują także nasi 18-latkowie: Mateusz Hałasik, Tymek Gaj i Ola Krzyżaniak, którzy skomplikowaną trasę przeszli samodzielnie w swojej małej grupce. Świadczy to o tym, że potrafią ,,czytać” oznakowanie szlaków i potrafią się po nich poruszać.

 

 

 

Całą trasę przeszliśmy w 4 godziny i 50 minut. Odległość wyniosła 15,6 km, suma podejść - 280 metrów, a zajeść - 1120 metrów. Kolejny rajd odbędzie się 8 września na trasie Brenna-Błatnia-Klimczok.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Jastrzębiu-Zdroju?




Oddanych głosów: 743

Prezentacje firm