Józef P. wiceprezes Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej oskarżany jest o wzięcie 25 łapówek o łącznej wartości 110 tysięcy złotych. Niebawem ruszy proces w tej sprawie. Wiceprezes nie przyznaje się do winy.
Śledztwo dotyczące korupcji toczy się przeciwko Józefowi P. już od czterech lat. Kilka tygodni temu prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w którym zarzuciła Józefowi P. przyjęcie aż 25 łapówek o wartości ponad 110 tys. zł. Miał je brać w latach 2002-2004, gdy był członkiem kadry kierowniczej kopalni Zofiówka.
Józefa P. mieli korumpować przedstawiciele spółki Minova Ekochem z Siemianowic Śląskich, która jest jednym z największych w Europie producentów klejów i pianek dla górnictwa.
- Dowody zgromadzone w sprawie wskazują, iż korzyści majątkowe przez przedstawicieli tej firmy wręczane były w zamian za preferencyjne traktowanie spółki w stosunkach handlowych: dokonywanie zakupu od firmy, regulowanie płatności w pierwszej kolejności, niezgłaszania reklamacji w przypadku wadliwego towaru. Pieniądze - jednorazowo kwoty od 140 do 8.400 złotych - wręczane były w gotówce lub też zawierane były fikcyjne umowy zlecenia z pracownikami kopalni lub członkami ich rodzin – wyjaśnia Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Środki przeznaczone na łapówki pozyskiwane były ze środków zagranicznych, od spółki powiązanej kapitałowo z firmą z Siemianowic Śląskich. Pieniądze na teren Polski przywożone były z kolei w gotówce. Proponowane ,,prowizje'' oznaczały odpowiednią kwotę pieniędzy wyliczoną procentowo od wartości sprzedaży – z reguły 1%- 2 %.
Józef P. nie jest jedynym, który już niebawem usiądzie na ławie oskarżonych. Tłumaczyć będą się także osoby zajmujące kierownicze stanowiska w: KWK Zofiówka, KWK Borynia, KWK Jankowice, KWK Śląsk, Bytomskiej Spółce Węglowej, KWK Marcel, Zakładzie Górniczym Bytom II.
Dodajmy, że w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nikt nie wiedział o toczącym się postępowaniu przeciwko przyszłemu wiceprezesowi. Kandydaci muszą jedynie dostarczyć zaświadczenie o niekaralności i mężczyzna przedstawił taki dokument.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
10130Os. Staszica: ścieżki spacerowe już gotowe
9592Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
8978Wahadło wciąż nie znika. Od 10 kwietnia zmiana organizacji ruchu na al. Jana Pawła II
8107Kolejny element ronda wykonany. Od jutra zmiana organizacji ruchu na al. Jana Pawła II
3769Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+28 / -0Kolej+: w Jastrzębiu powstanie stacja i dwa przystanki
+40 / -21Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3Pijany Ukrainiec prowadził mając 3 promile. Zatrzymał go policjant w czasie wolnym od służby
+9 / -1Kierował mając 4 promile! Mundurowych zawiadomił świadek
+8 / -0Poznajecie ją? Nadal jest poszukiwana!
2Sprzedawał bilety, których nie miał. Oszukał na 6,5 tys. złotych, teraz trafił do więzienia
1Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
1"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
1Os. Staszica: ścieżki spacerowe już gotowe
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~szela 2017-02-23
09:12:54
Cztery lata śledztwa? Nie mogę. Ile ten chłop przez tern czas zdążył jeszcze nabruździć. Powinien mieć dożywotni zakaz zbliżania się do jakiejkolwiek kopalni na 10 km. A najgorsze, że pewno nie on jeden taki "uczciwy".