W nocy w Szczyrku doszło do wybuchu gazu w trzykondygnacyjnym domu zamieszkałym przez osiem osób. Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej PSP z Jastrzębia-Zdroju odnajdują kolejne ciała.
Do wybuchu doszło w środę wieczorem (ok. 18:30) przy ul. Leszczynowej w Szczyrku.
Niedługo po rozpoczęciu akcji śląski komendant Państwowej Straży Pożarnej Jacek poinformował, że na miejscu działa niemal 100 strażaków. W sumie przez całą noc pracowało ich ponnad 200, z różnych części województwa. Ok. 20:30 przyjechali też ratownicy ze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej PSP z Jastrzębia-Zdroju wraz z dwoma psami ratowniczymi. Strażacy pracują rotacyjnie. Ok. 7:00 do akcji weszła kolejna zmiana.
– W akcji łącznie uczestniczy 19 strażaków z naszej jednostki – w tej liczbie ci, którzy już wczoraj pojechali na miejsce i dziś rano zostali zastąpieni przez drugą zmianę – oraz dwa psy o specjalności gruzowiskowej. W początkowej fazie akcji psy nie mogły brać udziały ze względu na pożar i silne zadymienie. Temperatura uniemożliwiała psom zbliżenie się, a dym sprawiał, że nie mogły wyczuć ewentualnego poszkodowanego pod gruzami – mówi kpt. Łukasz Cepiel, rzecznik PSP w Jastrzębiu Zdroju.
– Z reguły działania SGPR polegają na na tym, by przede wszystkim zlokalizować osoby pod gruzami z użyciem dostępnego sprzętu, jak kamera wziernikowa, geofon, czy właśnie psy. Poza tym muszą rozsuwać rumowisko z wielkim pietyzmem, kamień po kamieniu. Ciężki sprzęt nie może być wykorzystany, bo jeśli są jakieś osoby poszkodowane, to nie możemy ryzykować wtórnych obrażeń – wyjaśnia.
Na miejscu pracuje kolejna zmiana jastrzębskiej jednostki. Strażacy pracują w ekstremalnie ciężkich warunkach. (foto: @SlaskiUW) #wybuch #gaz #SZCZYRK #ŚLĄSKIE pic.twitter.com/OkHBGIt1rK
— Śląski Urząd Wojew. (@SlaskiUW) 5 grudnia 2019
Pomimo ciężkich warunków wszyscy zaangażowani są w ratowanie ludzkiego życie, choć - niestety - jak dotąd nie odnaleziono nikogo ocalałego. Odnaleziono natomiast sześć ciał ofiar wybuchu.
Rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa Artur Michniewicz przyznał w rozmowie z TVN24, że prawdopodobnie podczas prac budowlanych przewiercono gazociąg średniego ciśnienia.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
10183Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
9924Os. Staszica: ścieżki spacerowe już gotowe
9743Poznajecie ją? Nadal jest poszukiwana!
3821Kolejny element ronda wykonany. Od jutra zmiana organizacji ruchu na al. Jana Pawła II
3803Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+28 / -0Kolej+: w Jastrzębiu powstanie stacja i dwa przystanki
+40 / -21Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3Pijany Ukrainiec prowadził mając 3 promile. Zatrzymał go policjant w czasie wolnym od służby
+9 / -1Kierował mając 4 promile! Mundurowych zawiadomił świadek
+8 / -0Poznajecie ją? Nadal jest poszukiwana!
2Pożar garażu przy Gagarina. Jedna osoba poszkodowana, ogromne straty
1Sprzedawał bilety, których nie miał. Oszukał na 6,5 tys. złotych, teraz trafił do więzienia
1Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
1"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert