Zapłakana córka wezwała policję: "Mama jest bita"

Sytuacja miała miejsce w poprzednią sobotę (11 lutego). Na policję zadzwoniła dziewczynka i oznajmiła funkcjonariuszom, że jej mama jest bita. Niezwłocznie mundurowi udali się na wskazany adres, gdzie rzeczywiście ustalono, że doszło do przemocy.

W dniu 11 lutego 2023 roku oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od zapłakanej dziewczynki, że jej mama jest bita. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, iż kobieta została uderzona w twarz przez swojego byłego partnera, po czym mężczyzna uciekł - mówi st.asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

Mężczyzna groził jej także pozbawieniem życia. Kobieta w związku z uderzeniem doznała urazu twarzoczaszki ze złamaną kością nosową. 39-latek został zatrzymany w piątek i usłyszał zarzuty gróźb karalnych oraz pobicia.

Prokurator zastosował wobec sprawcy środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, a także zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej i jej córki na odległość 100 metrów i jakiegokolwiek kontaktu z nimi.