Tylko do końca tego roku zabraknie na rynku krajowym od 10 do 12 milionów ton węgla. Zabraknie ok 4-5 mln ton węgla do energetyki zawodowej. Jeszcze bardziej dramatyczna będzie sytuacja na rynku odbiorców komunalnych i indywidualnych. Tu braki już są dramatyczne, a cena węgla osiąga astronomiczną wysokość. Społeczeństwo jest słusznie zbulwersowane, że w Polsce, która "na węglu stoi", brakuje węgla, a jego cena jest nieracjonalnie wysoka - czytamy w piśmie.
Na jesieni węgiel będzie nieosiągalny, jego cena wzrośnie jeszcze bardziej. Dzieje się tak, ponieważ wszelkie próby unormowania sytuacji na rynku węgla są sabotowane i paraliżowane przez grupy interesu, którym obecna sytuacja odpowiada. Najlepiej widać to na rynku węgla dla odbiorców indywidualnych. Największa spółka górnicza, PGG sprzedaje ten węgiel w cenie około 900 złotych za tonę. Węgiel ten jest natychmiast przechwytywany przez pośredników i w kilka godzin później, kosztuje już nawet trzy tysiące złotych. Tak zwany "ekogroszek" jest nieosiągalny dla zwykłego obywatela. Niestety, cały gigantyczny zys, przechwytywany jest przez spekulujących pośredników.
Wszelkie próby uzdrowienia tej sytuacji napotykają na przeszkody nie do usunięcia. PGG sabotuje uruchamianie kolejnych linii paczkowania węgla. Błędy, jakie w tym zakresie popełniono w poprzednich latach mszczą się i doprowadzą do kataklizmu już tej jesieni - zapowiadają związkowcy z Sierpnia 80.
Jeszcze raz, bardzo wyraźnie, chcemy panu premierowi powiedzieć: są rozwiązania, które sprawią, że węgiel dla odbiorców indywidualnych i komunalnych będzie trzykrotnie tańszy niż ten dostępny dziś - apelują.
W dalszej części związkowcy ostrzegają, że już jesienią węgla zabraknie dla odbiorców indywidualnych.Nie sprowadzimy - ucinają. - Jeśli pan premier chce wiedzieć, dlaczego, chętnie pana uświadomimy. Podobnie jak chętnie podpowiemy, jak sprawić aby węgiel, który mamy, był tańszy i bardziej dostępny. Wybór należy do pana.
Już tej jesieni, szpitale, przedszkola, rolnicy, odbiorcy indywidualni zostaną bez węgla - zapowiada Bogusław Ziętek. - A szczęśliwcy, którzy go kupią, zapłacą za niego 5000 zł lub więcej za tonę. W kraju, który ma jedne z największych zasobów węgla w świecie. Węgla nie ma lub jego cena jest horrendalnie wysoka.
WZZ "Sierpień 80" wielokrotnie pisał w tej sprawie do pana premiera. Wszystkie nasze wystąpienia, apele i propozycje pozostały bez odpowiedzi. Karmi pan społeczeństwo komunałami o sprowadzaniu węgla z zagranicy. Którędy? Bo zdolności naszych portów są dramatycznie niewystarczające. Skąd? Bo cały świat chce teraz kupować węgiel. Czym pan ten węgiel przewiezie, bo cały świat, obecnie walczy, o coraz bardziej ograniczone frachty. I najważniejsze pytanie: Po ile ten węgiel, którego i tak nie mamy czym przewieźć, gdzie rozładować i skąd kupić. Dziś kopalnie PGG dostarczają energetyce zawodowej węgiel po cenie około 12-14 zł za GJ, czyli około 270-280 zł za tonę. Oznacza to, że tak naprawdę kopalnie oddają węgiel energetyce za darmo - czytamy.
Pragniemy pana poinformować, że dostępny dziś w ograniczonej ilości węgiel z importu, dla energetyki zawodowej, to koszt od 50 do nawet 70 zł za GJ. TO PIĘCIO LUB NAWET SZEŚCIOKROTNIE DROŻEJ, niż węgiel z polskich kopalń - dodają autorzy pisma.
Dziś kolejny raz apelujemy o działania i decyzje, deklarując pomoc w znalezieniu rozwiązań. Niestety, po raz ostatni możemy powiedzieć: "jeszcze nie jest za późno". Już wkrótce będzie za późno. To nie nieudolna i beznadziejnie oderwana od rzeczywistości opozycja, lecz zimne kaloryfery, brak ciepłej wody i prądu w gniazdkach obalą pański rząd. To pan od 5 lat rządzi Polską. To pan ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację - grzmią związkowcy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Górnik Zabrze sprzedany w biegu? "Transakcja musi być przejrzysta"
2153Trwa wielki protest rolników i myśliwych w Katowicach. Sprawdź mapę utrudnień
957Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
542Górnicy z PGG innowacyjną techniką wyremontowali 40-letni zbiornik na urobek
477E-petrol: na stacjach paliw znów drogo. Tyle zapłacimy za benzynę w przedświątecznym tygodniu
464Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -1Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
+1 / -0Zbrodnia vatowska na 50 około mln zł. KAS zatrzymała 7 osób, w tym ze śląskiego
0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
0Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
0Polacy mają sposób na tańsze święta. Liczą na sprawdzony "patent" z promocjami
0Akcja służb w związku z Funduszem Sprawiedliwości. ABW weszło do domu posła ze Śląska
0
~Joanna Łassa 2022-05-24
11:29:52
Zgadzam się ze związkami w 100% ,kto jeśli nie górnicy wiedzą najlepiej co w trawie piszczy. Mi nasuwa się tylko pytanie , kto za tym stoi i komu na tym zależy, żeby doprowadzić do kolejnej tragedii w tym kraju?
~Jan Budz 2022-05-27
13:39:32
Problemem nie jest sprzedaż przez internet, po cenie 900 zł brutto, tylko to czemu ten sam węgiel jest na składach po 3.000 brutto - jak rząd nie pokapuje się o co chodzi to ludzie straca zaufanie do Ministra i rządu... Głupie gadanie, że składy w całej Polsce wykorzystują sytuację i spekulują... To niedorzeczne, gdy składy kupują na Śląsku dla ludzi węgiel po 1.800 - 2..000 i pokazuje się, że oszukują bo na Śląsku można kupić w całej Polsce węgiel przez internet po 900 zł. Nikt nie mówi, że to kropla w puli sprzedaży, a prowincja polska kupuje już dziś w panice węgiel po 3.000 złotych. Niech PPG zrobi średnią cenę i wtedy da przez internet po 1600 zł - złoty będzie miała interes bez ograniczeń, a Muinister wyjdzie na bohatera, nie na Głupa!