Zniszczył drzwi znajomego, bo chciał odzyskać.... mleko

Wczoraj po godzinie 11:00 policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na ulicy Wielkopolskiej. Powodem zgłoszenia było zniszczenie drzwi, którego dopuścił się nietrzeźwy 45-latek.

Okazało się, że mężczyzna najpierw pukał do mieszkania znajomego, a kiedy usłyszał, że ten nie życzy sobie jego obecności, zaczął uderzać pięściami w drzwi, aż w końcu je uszkodził. Straty oszacowane zostały na 500 złotych.Rozjuszony 45-latek tłumaczył, że chciał wejść do mieszkania, żeby zabrać z lodówki swoje mleko. Jastrzębianin miał w organizmie prawie dwa promile.

Brak umiejętności trzymania nerwów na wodzy może go teraz słono kosztować. Czyn jakiego się dopuścił zagrożony jest karą nawet 5-letniego pozbawienia wolności.