Szklana podłoga, która miała być częścią akwarium, kilka tarasów, drzewa, krzewy, zwierzęta. Niezwykła konstrukcja na dachu bloku przy ul. Północnej od lat budzi ciekawość i zdziwienie. Teraz okazuje się, że wszystko prawdopodobnie będzie musiało zostać rozebrane.
W latach 80-tych przy ul. Północnej powstały solidne fundamenty pod fabrykę włókienniczą. Inwestycji nie dokończono, a w latach 90-tych budynek kupiła spółdzielnia mieszkaniowa, która postanowiła przekształcić niedoszłą fabrykę w 10-kondygnacyjny blok. Szybko okazało się jednak, że środków finansowych wystarczy na wyprowadzenie obiektu jedynie do piątego piętra.
W połowie lat 90-tych jedno z mieszkań postanowił kupić detektyw Jerzy Godlewski - wywodzący się z Jastrzębia, a na co dzień pracujący w Hamburgu. Zapoznał się z konstrukcją obiektu i postanowił, że na dachu obiektu wybuduje penthouse. Miał już doświadczenie, ponieważ projektował ekstrawaganckie budowle dla Szwajcarów. Zarząd spółdzielni nie miał nic przeciwko.
Początkowo detektyw chciał w zwyczajny sposób dobudować piętra, a całą tajemnicę ukryć we wnętrzu. Jednak w ten sposób nie mógłby zaspokoić swoich ambicji twórczych. – To dach, który ma 70 metrów długości i 20 metrów szerokości. Wybudowanie „klocka” o takich wymiarach byłoby niesamowicie nudne. Stwierdziłem więc, że podejdę do problemu zupełnie inaczej i stworzę projekt futurystyczny o niezwykłej konstrukcji oraz kształtach – tłumaczy Jerzy Godlewski.
Od samego początku wiedział, że dużą rolę w jego wizji odegrają duże, przeszklone powierzchnie wypełnione roślinnością i miejscem dla zwierząt. Realizacja inwestycji rozpoczęła się w 1997 roku i została podzielona na trzy etapy. Najpierw wykonano prace adaptacyjne dachu, a obok bloku powstała stalowa konstrukcja, którą przeniesiono na górę za pomocą dźwigów. Następnie właściciel przez kilkanaście miesięcy gromadził materiały budowlane.
W budynku przygotowano miejsce na akwarium, w którym pomieści się 56 tysięcy litrów wody. Ponadto ma tam powstać oczko wodne oraz zalesione zagajniki z wąskimi alejami. Miało powstać prawdziwe królestwo dla legwanów. A zwieńczeniem nadbudowy miał być helikopter przeznaczony do męskich spotkań.
Prace rozpoczęły się w 2000 roku. Prawdopodobnie inwestycja nigdy nie będzie mogła zostać dokończona.– Plan zagospodarowania przestrzennego wskazuje, że w tym miejscu może powstać budynek liczący pięć kondygnacji. Sam blok ma już tyle. Dodatkowa kubatura jest niezgodna z planem i musi zostać rozebrana – mówi Wojciech Długosz, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Sprawą zajmuje się sąd administracyjny.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
126174Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
34075[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej: mężczyznę udało się ściągnąć i zatrzymać
24750Ulice w Jastrzębiu zmieniają nazwy. Które?
14051Umowa podpisana. Będzie przebudowa ulicy Połomskiej
12276[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+32 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
+30 / -10Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert