W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel pokonał mistrza Włoch Cucine Lube Civitanova i awansował do półfinału rozgrywek. Zmierzy się tam z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Pierwszy punkt w środowym spotkaniu zdobył jastrzębski zespół po tym, jak Ricardo Lucarelli, popsuł serwis. W kolejnych akcjach w natarciu był Jastrzębski Węgiel, ale „skrót” Robertlandy’ego Simona odwrócił wynik na korzyść gości z Włoch. Pomyłka Iwana Zajcewa w ataku sprawiła, że znów jastrzębianie odzyskali przewagę (7:6). Kiedy potrójny blok zatrzymał w kontrze Jana Hadravę, Cucine Lube Civitanova raz jeszcze objęło prowadzenie (11:10). Z każdą kolejną akcją mistrzowie Włoch rozpędzali się, a po kolejnym w tym secie asie serwisowym Simona, wynik brzmiał 14:11. Po czasie wziętym przez trenera Andreę Gardiniego Włosi dołożyli kolejny punkt (15:11). Po stronie jastrzębian pewności w ofensywie nie tracił Jan Hadrava (13:16, 15:18). Kiedy Marlon Yant popełnił błąd dotknięcia siatki, różnica na korzyść rywali jastrzębian wynosiła już tylko dwa „oczka”. Tym razem o czas poprosił Gianlorenzo Blengini. Zaraz potem Trevor Clevenot skutecznie skończył kontrę i obie drużyny dzielił już tylko punkt. Jastrzębianie mieli w górze piłkę na remis, ale Włosi zatrzymali blokiem atakującego Benjamina Toniuttiego. Potem goście mieli już nawet trzy „oczka” w zapasie, ale jastrzębianie zdołali ich dogonić po asie Clevenota (20:20). Polacy nie zdołali pójść za ciosem i to ich utytułowani przeciwnicy ponownie byli na czele (23:21). Jastrzębski Węgiel zdołał obronić dwie piłki setowe (od 22:24 do 24:24), ale ostatecznie to Włosi o włos byli górą w premierowym secie (26:24).
Zespół ze Śląska zanotował dobre wejście w drugą partię (3:1). Po akcji blok-out Clevenota wynik brzmiał 6:4. Udany cios Jakuba Macyry podtrzymał dwupunktową przewagę (7:5). Później jednak Simone Anzani odgryzł się Macyrze blokiem i był remis 7:7. Macyra raz jeszcze wyprowadził jastrzębian na czoło, ale błędna „kiwka” Hadravy sprawiła, że z prowadzenia cieszyli się rywale jastrzębian. Potem jednak Czech skutecznie zatrzymał blokiem Yanta. Kubańczyk może mówić o pechu, gdyż w tej akcji otrzymał potężny cios, po którym musiał zejść z boiska z krwawiącym nosem. Zastąpił go Osmany Juantorena. Od stanu 12:10 dla jastrzębskiej ekipy nagle zrobiło się 14:12 dla Lube, a ogromna w tym zasługa świetnie spisującego się Iwana Zajcewa. Mistrzowie Polski wyrównali stan seta po 14. Rywale z Półwyspu Apenińskiego grali jednak bardzo dobrze i niebawem ponownie mieli kilkupunktowy zapas (18:15). Liderem włoskiej ofensywy był Zajcew (20:17). I tym razem jastrzębska ekipa nie poddała się i od stanu 19:22 doszła Włochów na różnicę jednego punktu (21:22). Podobnie jak w premierowej partii jastrzębianie mieli ważną piłkę na remis, ale znów to Lube zdołało się obronić. Mistrzowie Włoch zyskali setbole przy stanie 24:22. Raz zespół z Jastrzębia zdołał się wybronić, ale nadziei na wygraną w secie pozbawił jastrzębian Zajcew (23:25).
Początkowy fragment trzeciej odsłony to znów regularna wymiana ciosów z lekkim wskazaniem na jastrzębski zespół. Dzięki skuteczności Hadravy i Łukasza Wiśniewskiego zyskali dwupunktowe prowadzenie 12:10, ale podobnie jak w poprzedniej partii na tym etapie znów jastrzębianom przydarzył się przestój. Na placu gry zameldował się Rafał Szymura, który zmienił Clevenota. Po „kiwce” Hadravy jego drużyna była znów na czele (14:13), ale blok Zajcewa na Fornalu wyprowadził gości na prowadzenie (18:17). Dotknięcie siatki przez Luciano De Cecco dało jastrzębianom remis po 20. Od stanu 22:22 bardzo ważną kontrę zwieńczył Fornal, a miało to miejsce pod nieobecność Toniuttiego, którego zastąpił Stephen Boyer, wchodząc na podwyższenie bloku. Pomimo tego to Lube jako pierwsze zyskało meczbole (24:23). Hadrava utrzymał jastrzębian w grze. Następnie Lube znowu zyskało piłkę meczową, ale i tym razem jastrzębianie zatrzymali blokiem Juantorenę. Następnie to jastrzębski zespół zyskał piłki setowe (26:25). Jastrzębianie przetrwali napór rywali i po asie Fornala wygrali seta, pozostając w grze (28:26)!
Czwarta część meczu rozpoczęła się po myśli jastrzębian. Świetnie w ataku spisywali się Wiśniewski oraz Szymura (11:8). Kiedy Fornal wygrał przepychankę na siatce z Simonem, na tablicy pojawił się wynik 13:10. Zaraz potem Fornal skończył bardzo ważną kontrę, co poskutkowało czasem dla szkoleniowca gości (14:10). Jastrzębski Węgiel kontynuował swoją znakomitą grę (16:12, 17:13). Trzy asy serwisowe z rzędu Fornala złożyły się na rezultat 20:13! Świetną zmianę dał Szymura. Po takich ciosach włoscy giganci nie byli w stanie już się podnieść. W ostatniej akcji seta Zajcew zaserwował w siatkę, a kibice w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej oszaleli ze szczęścia. Drugi wygrany przez jastrzębską drużynę set oznaczał awans Jastrzębskiego Węgla do półfinału Ligi Mistrzów.
Na piątego seta trener Gardini desygnował do gry zmienników. W szóstce wyszli: Boyer, Tervaportti, Fornal, Szymura, Macyra, Cedzyński oraz Biniek. Bohaterem tej części meczu został fiński rozgrywający Jastrzębskiego Węgla, który najpierw popisał się pojedynczym blokiem na Jirzim Kovarze, a następnie dołożył dwa asy serwisowe z rzędu. Potem raz jeszcze poprawił zagrywkom (12:6), a dzieła dokończył Boyer.
MVP spotkania został wybrany Tomasz Fornal – zdobywca 22 punktów (16 w ataku przy 62-procentowej skuteczności, pięciu w serwisie i jednego w bloku).
W półfinale rywalem drużyny z Jastrzębia będzie Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Pierwsze mecze zaplanowano w terminach: 29-31.03, natomiast rewanże – 5-7.04.
Jastrzębski Węgiel – Cucine Lube Civitanova 3:2 (24:26, 23:25, 28:26, 25:19, 15:12)
Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Macyra, Clevenot, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Boyer, Tervaportti, Szymura, Cedzyński, Szwed
Cucine Lube Civitanova: Zajcew, De Cecco, Anzani, Simon, Lucarelli, Yant, Balaso (libero) oraz Kovar, Juantorena, Diamantini, Garcia, Sottile
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mistrz, mistrz Jastrzębie! Jastrzębski Węgiel Mistrzem Polski!
+11 / -1Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0W sobotę (18 maja) znakowanie rowerów na Żelaznym Szlaku
+3 / -0IX Turniej im. Tadeusza Wijasa. Jastrzębianie najlepsi [FOTO]
+3 / -0Pressingowa Petarda: już za tydzień w Jastrzębiu!
+4 / -2GKS tylko remisuje. Rywale zagrali "pod" jastrzębian [0:0]
0W sobotę (18 maja) znakowanie rowerów na Żelaznym Szlaku
0IX Turniej im. Tadeusza Wijasa. Jastrzębianie najlepsi [FOTO]
0Gorol: kolejny rok zapisujemy na plus w historii Jastrzębskiego
0Co za końcówka! GKS Jastrzębie wygrywa w Siedlcach (3:4)
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert