Szybkie 3:0 z Radomiem. Jastrzębski Węgiel liderem PlusLigi

Początek meczu był dość ospały w wykonaniu miejscowych, jednak dobrym blok i gra na siatce dała im trzy oczka przewagi. Hofer serwisem szybko zniwelował straty, co poddenerwowało jastrzębian - 10:10. Punktową zagrywką odpowiedział Huber, a w kolejnym przejściu Fornal, przez co trener gości, Paweł Woicki poprosił o czas - 14:11. Mimo że Jastrzębski grał nierówno, kontrolował przebieg seta – 21:17. Partię zakończył atak Fornala, a jego drużyna objęła prowadzenie w meczu.

Ten mecz toczył się własnym rytmem. Mimo że wynik oscylował wokół remisu, Jastrzębski grał spokojnie, bez nerwów swoje akcje. Czarni natomiast po udanych akcjach krzyczeli i motywowali się do gry – 12:12. W odpowiednim momencie miejscowi zaczęli mocniej serwować, a rywale oddawali punkty po błędach – 18:14. Kolejne asy posyłali: Fornal, Huber i Patry. Nie pomogła rozmowa trenera gości z zawodnikami. Po chwili Jastrzębski pewnie prowadził 2:0 w meczu.

W trzecim secie Jastrzębski Węgiel od początku zbudował przewagę, którą później kontrolował – 12:8. Radomianie nie mieli argumentów na poprawę własnej gry. Nie pomogły również zmiany w składzie. W drużynie gospodarzy najwięcej punktów zdobył Patry oraz Huber, którego często na środku siatki wykorzystywał Toniutti – 16:12. Ten mecz należało po prostu dograć. Piłkę meczową wykorzystał Szymura w kontrataku. Jastrzębski dopisał 3 punkty do tabeli, Radom nadal pozostaje z niczym.

MVP: Jean Patry

Jastrzębski Węgiel - Enea Czarni Radom 3:0 (25:20, 25:20, 25:18)

Jastrzębski: Patry, Szymura, Gladyr, Fornal, Toniutti, Huber, Popiwczak (L) oraz Sclater, Skuders, Jóźwik
Czarni: Ostrowski, Hofer, Todorović, Meljanac, Piotrowski, Kufka, Nowowsiak (L) oraz Teklak (L), Kraj, Gomułka, Buszek, Gniecki