Jastrzębianie od samego początku są zachwyceni całą wyprawą. Podobała im się dzika i ekscytująca Wyspa Kokosowa. – Bardzo nas ucieszyło, że nie było tam żadnego jachtu i turysty. A w krystalicznych wodach występowało 10 gatunków rekinów, w tym 3 groźne dla człowieka – opowiadają.
Zaliczyli również krótką wizytę na Galapagos. Z chęcią byliby tam dłużej, ale musieli skrócić pobyt z powodu wysokich cen.
Kolejnym miejscem było Santa Cruz. – To najbardziej rozbudowana turystycznie wyspa całego archipelagu. Na pierwszy rzut oka w ogóle nie przypomina dzikiej wyspy zamieszkałej przez zwierzęta pamiętające jeszcze czasy dinozaurów – mówią Kuba i Wojtek.
Po owocnych 2 tygodniach spędzonych na pięknych Markizach przyszedł czas na wypłynięcie w kierunku Archipelagu Tuamotu - największego zbiorowiska atoli na świecie. Następny przystanek to wyspa Manihi. - Urzekły nas te wyspy. Było tam jak w raju. Praktycznie za każdym razem nurkowaliśmy w towarzystwie rekinów. Nauczyliśmy się też polować z kuszy na ryby. Jak na razie były to najpiękniejsze miejsce jakie odwiedziliśmy –relacjonują jastrzębianie.
Markizy – Hiva Oa. - Pierwszy stały ląd od prawie miesiąca. Wyspa zaskoczyła nas pod wieloma względami. Między innymi swoją wysokością, gdyż najwyższy szczyt ma ponad 1200 m n.p.m. Nie spodziewaliśmy się tak wysokich szczytów na środku oceanu. Szybko podjęliśmy decyzję o wdrapaniu się na jeden ze szczytów i spędzenia tam nocy. Jak się później okazało, wyprawa ta była dla nas solidną lekcją pokory – relacjonują.
Kolejnym przystankiem po długiej przeprawie przez Pacyfik była Nuku Hiva. Miejsce te zostanie zapamiętane przez Wojtka i Kubę głównie z dwóch powodów. Pierwszy to uprzejmość mieszkańców. A drugą są tatuaże jakie tam sobie sprawili. - Tatuaże chodź z goła różne mają podobne znaczenie. Opisują naszą podróż oraz zmiany jakie ze sobą niesie – tłumaczą.
Obecnie jastrzębianie przebywają na Tahiti.
Przypomnijmy, cała podróż podzielona jest na trzy etapie. Najpierw jastrzębianie podbiją Ocean Spokojny – podróż potrwa 214 dni. Drugim etapem będzie Ocean Indyjski. Z Nowej Zelandii ,,Czarny Diament’’ popłynie do Australii, następnie odwiedzi Indonezję, Czagos, Madagaskar, Komory, Tanzanie, Mozambik i po 216 dniach etap zakończy się w RPA.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
33124Ulice w Jastrzębiu zmieniają nazwy. Które?
12795Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
11556Umowa podpisana. Będzie przebudowa ulicy Połomskiej
11380[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
8080[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+32 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3MZK czeka na środki z KPO. Elektryki coraz bliżej Jastrzębia?
2Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
1Oszuści znowu w akcji. Jastrzębianka była czujna i nie straciła 80 tys. złotych!
1Lokale wyborcze zamknięte. Zakończyło się głosowanie
1Pożar garażu przy Gagarina. Jedna osoba poszkodowana, ogromne straty
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert