17-letni motocyklista trafił do szpitala

Do zdarzenia doszło wczoraj, kilka minut po godzinie 12:00, na ulicy Podhalańskiej. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jadący yamahą 17-latek nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego uderzył w tył samochodu osobowego marki Suzuki Alto. Kierująca samochodem zatrzymała się przed oznakowanym przejściem dla pieszych. Na skutek zdarzenia ranny został kierowca jednośladu. Młody jastrzębianin ze złamaniem ręki i ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala. Zarówno on, jak i 56-letnia kierująca suzuki byli trzeźwi.