„Valarand” to historia o młodym człowieku, mieszkańcu Cieszyna, który pewnego dnia znajduje tajemniczy pierścień. To wydarzenie sprawia, że zostaje przeniesiony do alternatywnego, średniowiecznego świata. – W mojej książce nasz świat i ten średniowieczny, to dwie różne planety. Gdyby mieć rakietę kosmiczną, to za jej pomocą można podróżować między jednym a drugim – wyjaśnia 21-letni Mirek.
Autor mówi, że jego powieść utrzymana jest w klimacie tolkienowskiego fantasy. – Znajdziemy tam czary, elfy, królestwa, magów. Wszystko to, co wyróżnia ów gatunek – tłumaczy pisarz. – Starałem się, żeby główny bohater był wzorowany na mnie. Ma moje cechy charakteru, nosi moje imię, nawet chodzi do tego samego liceum, do którego ja chodziłem – dodaje.
Napisanie książki zajęło Mirkowi okrągły rok. – Mam za sobą mnóstwo nieprzespanych nocy, bo odkryłem, że wtedy pisze się najlepiej. Na początku sądziłem, że powieść zmieści się w dwóch tomach i pójdzie do szuflady, lecz później okazało się, że powstanie siedem tomów i właśnie tą książką będę debiutował – wyjaśnił.
Skąd wziął się pomysł na fabułę? – Od kilku lat zbierałem potrzebne informacje i motywy. Któregoś dnia miałem niesamowity sen. Postanowiłem zapisać go w zeszycie. Po powrocie ze szkoły stwierdziłem, że stanowi idealną podstawę do tego, co zbierałem przez te wszystkie lata – powiedział młody autor. – Gotową powieść wysłałem do jedenastu wydawnictw, lecz praktycznie nikt nie odpowiedział. Nawet mnie to nie dziwi, bo czytałem gdzieś, że odsetek osób, które doczekały się na jakąkolwiek odpowiedź wynosi 1% - dodaje.
W końcu pozytywnie odpowiedziało wydawnictwo Novae Res z Gdyni, które wydało także powieść Nikoliny Rudol. – To wydawnictwo jest szczególnie nastawione na debiutantów. Jeśli uznają, że dany pomysł się sprzeda, to nawiązują współpracę – mówi Mirek.
Zgodnie z umową zawartą z wydawnictwem, powieść ukaże się w księgarniach między wrześniem a listopadem.
Kim jest sam autor? Mirosław Pawliczek ma 21 lat i id dzieciństwa posiadał bujną wyobraźnię. – Już w II klasie podstawówki próbowałem coś pisać, lecz były to opowiastki na jedną stronę. Przez całe życie byłem ścisłowcem i z tym związany był mój kierunek studiów. Jednak z powodu książki musiałem z nich zrezygnować – mówi.
Więcej na temat książki i samego autora będzie można przeczytać w poniedziałkowym Wywiadzie Tygodnia.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
125389Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
34038[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej: mężczyznę udało się ściągnąć i zatrzymać
24515Ulice w Jastrzębiu zmieniają nazwy. Które?
13973Umowa podpisana. Będzie przebudowa ulicy Połomskiej
12247[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+32 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
+30 / -10MZK czeka na środki z KPO. Elektryki coraz bliżej Jastrzębia?
2Rozpoczęła się majówka. Dziś 1 maja - Święto Pracy
1[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej: mężczyznę udało się ściągnąć i zatrzymać
1Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
1Oszuści znowu w akcji. Jastrzębianka była czujna i nie straciła 80 tys. złotych!
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~123czytelnik 2012-07-19
22:53:25
No to czekamy z niecierpliwością na książkę :)