zamknij

Wiadomości

Drugi Tolkien mieszka w Jastrzębiu

2012-07-19, Autor: Patrycja Wróblewska-Wojda
Niedawno pisaliśmy o debiucie literackim 16-letniej Nikoliny Rudol. Dziś przyszedł czas na kolejnego młodego pisarza. 21-letni Mirosław Pawliczek napisał książkę „Valarand, podzielone królestwo, księga I”, która ukaże się na rynku wydawniczym już jesienią.

Reklama

„Valarand” to historia o młodym człowieku, mieszkańcu Cieszyna, który pewnego dnia znajduje tajemniczy pierścień. To wydarzenie sprawia, że zostaje przeniesiony do alternatywnego, średniowiecznego świata. – W mojej książce nasz świat i ten średniowieczny, to dwie różne planety. Gdyby mieć rakietę kosmiczną, to za jej pomocą można podróżować między jednym a drugim – wyjaśnia 21-letni Mirek.

Autor mówi, że jego powieść utrzymana jest w klimacie tolkienowskiego fantasy. – Znajdziemy tam czary, elfy, królestwa, magów. Wszystko to, co wyróżnia ów gatunek – tłumaczy pisarz. – Starałem się, żeby główny bohater był wzorowany na mnie. Ma moje cechy charakteru, nosi moje imię, nawet chodzi do tego samego liceum, do którego ja chodziłem – dodaje.

 

Napisanie książki zajęło Mirkowi okrągły rok. – Mam za sobą mnóstwo nieprzespanych nocy, bo odkryłem, że wtedy pisze się najlepiej. Na początku sądziłem, że powieść zmieści się w dwóch tomach i pójdzie do szuflady, lecz później okazało się, że powstanie siedem tomów i właśnie tą książką będę debiutował – wyjaśnił.

 

Skąd wziął się pomysł na fabułę? – Od kilku lat zbierałem potrzebne informacje i motywy. Któregoś dnia miałem niesamowity sen. Postanowiłem zapisać go w zeszycie. Po powrocie ze szkoły stwierdziłem, że stanowi idealną podstawę do tego, co zbierałem przez te wszystkie lata – powiedział młody autor. – Gotową powieść wysłałem do jedenastu wydawnictw, lecz praktycznie nikt nie odpowiedział. Nawet mnie to nie dziwi, bo czytałem gdzieś, że odsetek osób, które doczekały się na jakąkolwiek odpowiedź wynosi 1% - dodaje.

 

W końcu pozytywnie odpowiedziało wydawnictwo Novae Res z Gdyni, które wydało także powieść Nikoliny Rudol. – To wydawnictwo jest szczególnie nastawione na debiutantów. Jeśli uznają, że dany pomysł się sprzeda, to nawiązują współpracę – mówi Mirek.

 

Zgodnie z umową zawartą z wydawnictwem, powieść ukaże się w księgarniach między wrześniem a listopadem.

 

Kim jest sam autor? Mirosław Pawliczek ma 21 lat i id dzieciństwa posiadał bujną wyobraźnię. – Już w II klasie podstawówki próbowałem coś pisać, lecz były to opowiastki na jedną stronę. Przez całe życie byłem ścisłowcem i z tym związany był mój kierunek studiów. Jednak z powodu książki musiałem z nich zrezygnować – mówi.

 

Więcej na temat książki i samego autora będzie można przeczytać w poniedziałkowym Wywiadzie Tygodnia.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~123czytelnik 2012-07-19
    22:53:25

    0 0

    No to czekamy z niecierpliwością na książkę :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 760