Euro 2012: Jastrzębie bez strefy kibica

Co ciekawe również inne miasta chcą takie strefy zorganizować dla swoich mieszkańców. Przykładowo w Lublinie powstaną dwie strefy w głównej hali targowej. Jedna dla VIP-ów, a druga dla wszystkich kibiców. W strefie publicznego oglądania będą dwa telebimy z przestrzenią siedzącą i stojącą dla kibiców, gastronomią i pasażem handlowym z piłkarskimi gadżetami. Bilet wstępu, w przystępnej cenie, będzie obejmował cały dzień pobytu w strefie i niespodziankę. W strefie VIP będzie można skorzystać z pakietu all-inclusive. Po zakupie karnetu kibic będzie mógł korzystać bez ograniczeń np. z bufetu.

O takiej strefie coraz poważniej myśli także Rybnik. W organizację zaangażował się rybniczanin Michał Stencel, który zastanawia się nad tym, gdzie taka strefa mogłaby powstać. - Idealnym miejscem na jej organizację byłby teren kampusu. Można ją także zorganizować na stadionie. W grę wchodzi także rynek, ale tutaj problemem są ogródki piwne. Wiadomym jest, że sponsorem EURO jest jeden z duńskich browarów. Nie wiem zatem, czy byłoby technicznie możliwe. Strefa oznacza nie tylko oglądanie meczów na dużym telebimie, ale i konkursy oraz zabawy organizowane przez sponsorów. A przede wszystkim wspaniałą, niepowtarzalną atmosferę – tłumaczy Michał Stencel.

Niestety w Jastrzębiu-Zdroju, podobnie jak w Wodzisławiu Śląskim taki pomysł nie doczeka się realizacji. – Na dzień dzisiejszy w Jastrzębiu nie będzie strefy kibica – informuje Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka jastrzębskiego magistratu.