Falstart Jastrzębskiego Węgla

Pierwszego seta lepiej rozpoczęli gospodarze szybko obejmując prowadzenie 5:1. Jastrzębianie zdołali odrobić straty głównie dzięki świetnej grze Michała Łaski. Reprezentant Włoch kończył niemal każdy swój atak. Na drugiej przerwie technicznej goście prowadzili 16:13 i  mimo iż akademicy dochodzili jastrzębian na 1 punkt w samej końcówce Jastrzębie zachowało więcej zimnej krwi i set zakończył się wynikiem 25:21 dla gości.

Kolejna partia to wyrównana gra z obu stron. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na więcej niż 3 punkty przewagi. W końcówce goście mieli dwie piłki setowe, jednak częstochowianie doprowadzili do remisu po 24. Akademicy poszli za ciosem i ostatecznie wygrali partię do 28:26.

Dalej gra Jastrzębia posypała się na dobre. Gospodarze wykorzystywali wszystkie błędy przeciwnika przy czym sami nie mylili się w żadnym z elementów gry. W ataku brylował Bartosz Janeczek zdobywając w całym meczu 26 punktów. AZS pewnie wygrał kolejne dwie partie, a MVP spotkania został zasłużenie Bartosz Janeczek.

AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel 3:1
(21:25, 28:26, 25:17, 25:20)

Składy zespołów:

AZS Częstochowa: Gierczyński (20), Murek (12), Drzyzga (1), Janeczek (26), Wiśniewski (9), Sobala (6), Stańczak (libero) oraz Kamiński i Hebda
Jastrzębski Węgiel: Łasko (24), Margarido, Bartman (13), Holmes (7), Bontje (7), Bozko (7), Rusek (libero) oraz Thorton i Nemer (1)

Już w środę pierwszy mecz ligowy na nowej hali w Jastrzębiu. Przeciwnikiem podopiecznych Lorenzo Bernardiego będzie AZS Politechnika Warszawska. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Transmisja na żywo z tego spotkania także na antenie Polsatu Sport.