Przebieg poszczególnych odsłon nie był pasjonujący. Kto lepiej rozpoczynał seta, ten go wygrywał. Widzowie w jastrzębskiej hali mogli poczuć się jak na seansie przeciętnego sensacyjnego serialu – oglądali go mając nadzieję, że kolejny odcinek przyniesie w końcu emocje. Przyszły one dopiero w tie-breaku, ale możliwości przewinięcia do niego niestety nie było. Kibice obserwowali więc wcześniej dwa sety pewnie wygrane przez gości (pierwszy i trzeci) oraz dwie partie, w których to Jastrzębski zdemolował rywali – wygrana do 13 w drugiej oraz do 11 w czwartej odsłonie.
Gospodarze zachwycili zwłaszcza w secie drugim. Imponująca skuteczność na ataku (aż 83%) nie pozwoliła warszawianom na nawiązanie jakiejkolwiek walki. Mimo że od połowy tej partii było już wiadomo kto ją wygra, to Jakub Bednaruk niemal bez przerwy zagrzewał swoich zawodników do walki. Przyniosło to efekt, bo w trzeciego seta lepiej weszli goście. Na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:5, by następnie przewagę zwiększać i ostatecznie wygrać do 16. Kolejny set to znów odwrócenie ról. Siatkarze Politechniki popełniali błędy, nie potrafili skończyć ataku i w efekcie zostali rozbici do 11. Emocji do ostatniej piłki można było uświadczyć dopiero w piątym secie.
Tie-breaka lepiej rozpoczęli podopieczni Lorenzo Bernardiego, którzy wyszli na prowadzenie 5:2. Jednak, dzięki skutecznym blokom Marcina Nowaka, po chwili był już remis. Gospodarze nie mieli zamiaru dać się przegonić i znów odskoczyli – 8:6 na przerwie technicznej. Jastrzębianie wciąż czuli oddech rywala na plecach, ale zwycięstwa już nie oddali. Przy stanie 14:13 dla gospodarzy w siatkę zaserwował Maciej Pawliński, dając powód do radości jastrzębskim kibicom.
Podział w punktów w Jastrzębiu usatysfakcjonował obie drużyny. - Chyba powinniśmy się cieszyć z tego wyniku, bo mieliśmy w zespole problem z atakującym. Musieliśmy rotować, kombinować (w drużynie gości na pozycji atakującego pojawiło się aż trzech zawodników: Grzegorz Szymański, Paweł Adamajtis i Krzysztof Wierzbowski – przyp. red.), ale chyba mimo wszystko wyszło to fajnie, bo jednak z jednym punktem wyjeżdżamy z Jastrzębia – mówił po meczu ostatni w wymienionych, kapitan Politechniki . Również trener gości był zadowolony z wyniku - Zdecydowanie uważam, że moi zawodnicy powinni czuć się zwycięzcami po dzisiejszym meczu. Wyjeżdżamy stąd z podniesioną głową, nie mamy się czego wstydzić ,bo Jastrzębia miało wszystkie argumenty, żeby nas pokonać - oceniał Jakub Bednaruk.
> Zobacz zdjęcia z wczorajszego meczu
Naturalne, że ze zwycięstwa zadowoleni byli gospodarze - Dzisiejszy mecz był bardzo dziwny, bardzo wyrównany. Podeszliśmy do niego z maksymalnym respektem, patrząc jak się skończył mecz w Warszawie. Wygraliśmy, jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy swoje problemy, ale jakby na to nie patrzeć, to jest nasze piąte zwycięstwo pod rząd – komentował Michał Łasko.
Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska 3:2 (20:25, 25:13, 16:25, 25:11, 15:13)
Jastrzębski Węgiel: Polański, Łasko, Martino, Tisher, Holmes, Kubiak, Popiwczak (libero) oraz Malinowski, Violas, Gierczyński i Czarnowski
AZS Politechnika: Drzyzga, Nowak, Wierzbowski, Szymański, Zajder, Pawliński, Potera (libero) oraz Olenderek (libero), Adamajtis i Siezieniewski.
MVP: Łukasz Polański.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
2114Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
1994Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
1973Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
1839Fornal, Huber i Popiwczak powołani do kadry
1811Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
+1 / -0Ważna wygrana GKS-u. Trzy punkty zostały na Harcerskiej [2:0]
+1 / -0Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
0Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
0Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert