zamknij

Wiadomości

Jeszcze wyższe dotacje od miast dla MZK. Radni domagają się zmian w statucie związku

2016-10-14, Autor: Dawid Filipowski

W przyszłym roku Międzygminny Związek Komunikacyjny podniesie dotacje dla miast, które korzystają z jego usług. Jastrzębie-Zdrój płaci najwięcej, a mimo to nasz głos jest tak samo ważny jak gmin, które płacą zdecydowanie mniej. Radni są oburzeni i domagają się zmian w MZK.

Reklama

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój Daniel Wawrzyczek przedstawił sytuację w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym. Przewodniczący zarządu zaprezentował szczegółowe dane, z których wynika, że w naszym mieście odbywa się 50 procent wszystkich kursów jakie wykonuje MZK. Wiąże się to z największą dotacją, która wynosi około 12,5 miliona złotych.

Jastrzębscy radni są oburzeni tym, że gmina płaci najwięcej, a ma tak samo ważny głos jak pozostałe miasta, których udział w kursach jest o wiele mniejszy. - Inne gminy płacą pół miliona a my kilkanaście milionów i też mamy tylko jeden głos. Kiedy przyjdziecie do nas z konkretnymi rozwiązaniami? - pytała na sesji radna Lucyna Maryniak.

W odpowiedzi Daniel Wawrzyczek przypomniał, że w MZK jest dziesięć gmin, więc żeby zmienić zasady głosowania potrzebna jest zgoda co najmniej sześciu. - Tak to zostało ustalone w statucie. Nie wierzę, że pozostałe miasta zgodzą się na nowe rozwiązanie - mówił przewodniczący zarządu.

Od stycznia przyszłego roku związek zapowiedział wzrost dotacji, które miasta muszą dopłacić do kursów odbywających się na ich terenie. Przypomnijmy, że stawka naliczana jest według wozokilometrów. Do tej pory wynosiła 4,45 zł za jeden wozokilometr, a od stycznia będzie droższa o 10 groszy. Tym samym Jastrzębie będzie musiało zapłacić o ponad 275 tysięcy złotych więcej.

Łączny wzrost dotacji ze wszystkich gmin dla MZK wyniesie ponad 462 tysiące złotych. Propozycję podniesienia wysokości kwoty poparło sześć gmin, więc decyzja jest wiążąca. Mszana wstrzymała się od głosu, a Jastrzębie-Zdrój, Pszów i Rydułtowy głosowały przeciw.

Władze MZK uważają, że zmiana była konieczna. - Obecnie związek ma do spłacenia kredyt w wysokości 500 tysięcy złotych. Do tego dochodzą koszty utrzymania systemu elektronicznej obsługi pasażerów, a więc tablic elektronicznych, monitoringu i szeregu innych rzeczy z tym związanych. Poza tym nie możemy sobie pozwolić, by w przyszłym roku regulować z opóźnieniem zobowiązania wobec przewoźników - wyjaśnia Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK.

Wróćmy jeszcze do sesji rady miasta, na której samorządowcy zwrócili uwagę na „puste przejazdy” do dworca przy ul. Północnej. Radni uważają, że kierowcy niepotrzebnie jadą przez całe miasto pustym autobusem po to, by stać na dworcu.

W odpowiedzi usłyszeli, że związek proponował, żeby ograniczyć „puste przejazdy”. - Kiedy chcieliśmy tak zrobić, kilku radnych przedstawiając się jako głos całej rady miasta stwierdziło, że dworzec jest czynnikiem miastotwórczym, który ożywia ten teren - mówił  Daniel Wawrzyczek.

Dodał także, że jeśli obecne władze miasta zwrócą się do związku o ograniczenie pustych przejazdów do dworca, to od razu zostanie to wykonane. Podkreślił, że MZK zaoszczędzi wtedy około 800 tysięcy złotych. Wiceprezydent Janusz Buda zapewnił, że miasto w najbliższym czasie przygotuje stosowne pismo.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 763