JSW. Związkowcy Sierpnia 80 protestują domagając się jasnych zasad i równych płac. "To współczesne niewolnictwo"

Od wtorku grupa związkowców Sierpnia 80 protestuje przeciwko nierównemu traktowaniu pracowników JSW Szkolenia i Górnictwo względem JSW. Jednocześnie przed kopalniami spółki działacze rozdają ulotki zachęcając pracowników do dołączenia do protestu.

SiG mówiąc najkrócej jest firmą odpowiadającą za przeszkolenia załóg wchodzących w skład spółek Grupy. W praktyce wygląda to tak, że osoba ubiegająca się o pracę w JSW, przechodzi przez SiG. Według związkowców zasady przechodzenia są niejasne, dlatego domagają się zmian.

„Dla osób z uprawnieniami 3 miesiące, dla osób bez uprawnień 6 miesięcy.” podaje związek. Drugim postulatem jest „równe wynagrodzenia dla wykonujących tę samą pracę”.

Pracownicy trzeciej kategorii

- Pracownicy SiG nie są pracownikami nawet drugiej kategorii, a trzeciej kategorii. To są często ludzie pracujący z naszymi kolegami w jednej ścianie, w jednym przodku, a są o wiele gorzej wynagradzani i traktowani. To współczesne niewolnictwo. Nawet utrzymywanie niewolników było droższe, bo trzeba było zatrudnić nadzorcę, zapewnić wyżywienie i nocleg – mówi Rafał Jedwabny, jeden z liderów Sierpnia 80.

JSW SiG do likwidacji?

Działacze czekają na rozmowy z przedstawicielami zarządu spółki. Chcieliby też, żeby protestem zainteresowało się Ministerstwo Aktywów Państwowych.

- Problemy w spółce nie trwają od tygodnia, miesiąca. To się ciągnie od lat. Były różne programy, co tu się dzieje, jakie interesy kto prowadzi. A tak naprawdę w SiG-u zaczynamy okradać tych biednych górników i mam nadzieję, że ktoś z MAP się zainteresuje. Jest minister Wesoły. Wiem, że to jest spółka giełdowa, ale większość udziałów ma Skarb Państwa. Nam nie chodzi o to, że ma być nowy zarząd. Mamy tu wprowadzić uczciwość, normalność. To, że jak pracownik pracuje na tym samym stanowisku, ma dostać to samo wynagrodzenie. Może SiG trzeba zlikwidować. Może koszty utrzymywania samej spółki są za duże. Może wystarczy przenieść pracowników do kopalni i po trzymiesięcznym przeszkoleniu przenieść normalnie do pracy w oddziałach? Tak naprawdę ci ludzie pracują w oddziałach, z kolegami z JSW, na tych samych stanowiskach. Dziś, gdybyśmy wycofali tych 2000 pracowników SIG, kopalnie pewno nie byłyby w stanie obłożyć przodków - mówi Rafał Jedwabny.

Przed siedzibą protestuje około 30 pracowników JSW SiG, część osób się zmienia w związku z obowiązkami zawodowymi. Jak dotąd z protestującymi nie rozmawiał nikt z zarządu JSW, ani JSW SiG.

Jastrzębska Spółka Węglowa nie komentuje tematu protestu.

JSW SiG - co to za spółka?

Jak czytamy na stronie, "Spółkę JSW Szkolenie i Górnictwo powołano w dniu 4 lutego 2014 roku jako spółkę zależną Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. Od początku funkcjonowania głównym przedmiotem jej działania były szkolenia i kursy zawodowe. Prowadzone przez wykwalifikowanych wykładowców i instruktorów wewnętrznych oraz zewnętrznych, współpracujących z JSW SiG. Oferta firmy skierowana jest zarówno do pracowników podmiotów należących do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jak również do zainteresowanych spoza tej organizacji. Celem szkoleń jest podniesienie kwalifikacji na obecnie zajmowanych stanowiskach, ale także umożliwienie przekwalifikowania i podjęcia zatrudnienia na innym stanowisku pracy."

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,jsw-zwiazkowcy-sierpnia-80-protestuja-domagajac-sie-jasnych-zasad-i-rownych-plac-to-wspolczesne-niewolnictwo,wia5-3-8673.html