zamknij

Sport i rekreacja

Macyra: przyjechali tutaj grać swoje i grali na bardzo wysokim poziomie. Pomeczowe wypowiedzi Szalpuka i Macyry

2023-02-13, Autor: lk

Jastrzębski Węgiel doznał porażki w meczu 24 kolejki PlusLigi. Projekt Warszawa wziął skuteczny rewanż za porażkę z pierwszej rundy fazy zasadniczej, a wygrywając za trzy punkty, awansował również w ligowej tabeli na drugie miejsce, wyprzedzając jastrzębian o jeden punkt.

Reklama

Wicemistrzowie Polski rozpoczęli nieco ospale spotkanie, co pokazał wynik pierwszej partii, przegranej do 18.

Warszawa zagrała dobrze. Byli od nas lepsi i to było widać w każdym elemencie. Najbardziej szkoda pierwszego seta, ponieważ nie nawiązaliśmy walki od samego początku meczu. Nie wiem, może wyszliśmy za mało skoncentrowani? Oni przyjechali tutaj naprawdę grać swoje i grali na bardzo wysokim poziomie, co pokazali od początku meczu. My do tego poziomu doszliśmy dopiero w trakcie drugiego seta - zauważył środkowy gospodarzy Jakub Macyra.

Drugiego seta górnicza drużyna zagrała skuteczniej w ataku, ale też agresywniej w polu zagrywki. Od tego momentu kibice zgromadzeni w hali oglądali ciekawe widowisko i przeżywali wiele emocji.

Kiedy gra się wyrównała, to myślę, że w trzecim secie zabrakło nam trochę szczęścia. Natomiast w czwartym secie popełniliśmy o kilka błędów za dużo. Podczas całego meczu Projekt zagrał lepiej na zagrywce, to zaważyło na tym, że trzy wygrane sety były po ich stronie — mówi Jakub Macyra.

Siłą Jastrzębskiego Węgla jest w tym sezonie gra blokiem. Niestety w rywalizacji z Projektem, ten element nie przynosił oczekiwanych zysków. Rywale punktowali blokiem 11 razy, przy 6 punktowych blokach miejscowych.

Blok jest nasz siłą, natomiast rywale zagrali bardzo dobrze zagrywką, co utrudniało nam grę tym elementem. Nawet kiedy nam udało się odrzucić Projekt zagrywką, to nadrabiali na wysokiej piłce - tłumaczył środkowy gospodarzy.

Goście rzeczywiście rewelacyjnie zagrali w ataku, a szczególną postacią był popularny "Szalupa", który kończył nie tylko trudne, ale i ważne akcje, regularnie obijając jastrzębski blok. Stołeczny przyjmujący został nagrodzony najlepszym zawodnikiem meczu (MVP), zdobywając dla swojej drużyny 27 punktów (21 ataków, 2 bloki, 4 asy serwisowe). Artur Szalpuk w ataku uzyskał bardzo dobrą skuteczność 70%, kończąc 21 piłek z 30, a przy tym popełniając zaledwie jeden błąd w tym elemencie. Tylko raz rywale go zablokowali.

Wydaje mi się, że to był bardzo fajny mecz z dużą ilością jakości. Do tego było to dość ciężkie spotkanie, ponieważ jastrzębianie wywierali na nas presję swoją zagrywką, a my musieliśmy radzić sobie na wysokich piłkach. Myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie, które mogło podobać się kibicom - mówił po meczu Artur Szalpuk, przyjmujący i zdecydowany lider Projektu Warszawa.

Mimo porażki Jastrzębskiego, na Jana Pawła odbył się ciekawy mecz, stojący na przyzwoitym poziomie. Kolejne spotkanie ligowe górnicza drużyna zagra 18 lutego w Krakowie z ukraińskim Barkomem Każany Lwów, a następnie uda się na turniej finałowy Pucharu Polski (25-26 lutego, Tauron Arena Kraków).

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 712