Niezwykła atmosfera na koncercie Symetrii

Muzycy weszli na scenę przed 20:30. Fani od razu przyszli pod scenę, by wspólnie z wokalistą – Grzegorzem Żygoniem zaśpiewać największe przeboje grupy.

Repertuar był różnorodny. Oprócz piosenek z nowej płyty, nie zabrakło utworów z pierwszej. Publiczność oszalała, gdy z głośników rozbrzmiał „Taniec z diabłem”. Zaś, gdy Symetria zagrała „Zegarmistrza światła”, to wszyscy usiedli na podłodze i śpiewali kolejne wersy piosenki. Niespodzianką przygotowaną na zakończenie był cover przeboju Boney M -„Daddy cool”.

Grzegorz Żygoń, wokalista Symetrii wyznał, że atmosfera na koncercie bardzo pozytywnie wpłynęła na zespół. - Potężny tłum ludzi skumulowany w jednym miejscu oddający taką energię, że prawie nas zmiotło – mówi.  – Zawiodła mnie trochę organizacja, bo ze względów bezpieczeństwa nie wpuszczono wszystkich do środka. Ludzie stali na zewnątrz i słuchali. Według specjalistów, był to największy klubowy koncert rockowy jaki kiedykolwiek w mieście zrealizowano – dodaje.

Entuzjazmu nie kryli również fani zespołu. – Jeszcze nigdy nie byłem na takie imprezie – mówi Bartek z Jastrzębia. – Zabawa była przednia, a zespół dał z siebie wszystko. Wystarczyło spojrzeć na to, co działo się pod sceną, by zobaczyć, jaką furorę Symetria wywołuje. Życzę im jak najlepiej – dodaje.

Symetria ma przed sobą kilkanaście koncertów w miastach na terenie całej Polski. Dziś zagrają w Kielcach, a jutro w Opatowie.

Drugą płytę zespołu „Niewolnicy wolności” można kupić m.in. w sklepach sieci Empik, Media Markt, Saturn.

> Czytaj wywiad z wokalistą Symetrii – Grzegorzem Żygoniem

> Zobacz fotogalerię z koncertu w klubie „Eight”.