Pijany kierowca uderzył w słup. Miał prawie dwa promile

W sobotę (5 sierpnia) około godziny 18:15 w Jastrzębiu-Zdroju na ulicy Witczaka, kierujący BMW zjechał z drogi i uderzył w słup. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali uwięzionego w samochodzie mężczyznę, który okazał się być 27-letnim mieszkańcem Jastrzębia-Zdroju i obywatelem Ukrainy.

Przybyła na miejsce straż pożarna wydobyła mieszkańca Jastrzębia-Zdroju z osobówki. Przeprowadzone badanie wykazało, że 27-latek jest nietrzeźwy, miał w swoim organizmie prawie 2 promile alkoholu - mówi oficer prasowa policji, st.asp. Halina Semik.

W pojeździe razem z nietrzeźwym 27-latkiem znajdowało się dwóch pasażerów, także obywatele Ukrainy. Jeden z nich wraz z kierowcą został przewieziony do szpitala ze względu na odniesione obrażenia. Życie obu mężczyzn nie jest zagrożone.

Kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Pamiętajmy, że nawet niewielka dawka alkoholu może wpływać na naszą ocenę sytuacji na drodze i stanowić ryzyko dla kierowcy oraz innych uczestników ruchu drogowego. Stosujmy więc złotą zasadę-piłeś, nie jedź! - dodaje policjantka.