zamknij

Sport i rekreacja

PlusLiga: w hicie kolejki lepszy mistrz Polski. Jastrzębski na Podpromiu zgarnął trzy punkty

2024-01-29, Autor: lk

Jastrzębski Węgiel w 19 kolejce siatkarskiej ekstraklasy rozegrał mecz na rzeszowskim Podpromiu. Walka Resovii z Jastrzębskim, to jednogłośny i wyczekiwany hit kolejki. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze są zacięte i grane na wysokim emocjach. Nie inaczej było w niedzielne popołudnie. Dodatkowym smaczkiem była rywalizacja po przeciwnych stronach siatki dwóch atakujących reprezentacji Francji – Patry w Jastrzębiu i Boyer w Rzeszowie.

Reklama

Jastrzębski jako lider tabeli i zwycięzca meczu pierwszej rundy fazy zasadniczej, teoretycznie był faworytem. Resovia jest obecnie 4 drużyną w stawce, a na własnym terenie jest zdecydowanie trudnym rywalem, co pokazał już pierwszy fragment pierwszej partii. Rzeszowianie mocno nacisnęła zagrywką, co dało jej prowadzenie 8:6. Goście zaczęli lepiej grać w obronie, wykorzystywali kontrataki i w połowie seta przejęli inicjatywę – 18:19. W końcówce dwa błędy popełnili gospodarze, a skuteczny w ataku Patry dał piłkę setową górniczej drużynie. Ostatecznie jastrzębianie odjęli prowadzenie w meczu.

Punktowa zagrywka Kłosa i blok na Patry dały dobre otwarcie seta drugiego miejscowym. Toniutti często grał środkiem z Huberem, co pozwoliło na szybki remis – 4:4. Od tego jednak momentu, mistrzowie Polski nie potrafili prowadzić wyrównanej gry z rywalem i skazani byli na pogoń wyniku. Liderem w ataku rzeszowian był Boyer, który również punktował zza linii 9 metra – 19:16. Jastrzębski miał kłopot z zakończeniem własnych akcji, co wykorzystywali na kontrze gospodarze, którzy doprowadzili do remisu w meczu.

Mistrzowie Polski agresywnymi serwisami Toniuttiego, po których wygrywali kontry, rozpoczęli kolejnego seta – 0:3. Ciężar gry w ataku miejscowych wziął na siebie DeFalco, który doprowadził do remisu 8:8. Sytuacja szybko się zmieniła ponownie na korzyść gości, a w ataku dobrze prezentował się Patry, wspomagany Szymurą na lewym skrzydle – 11:15. Resovia skutecznie niwelowała straty, a Boyer asem doprowadził do kolejnego remisu – 17:17. Kozub na rozegraniu rzeszowian dopuszczał się niedokładności, których atakujący nie byli w stanie zniwelować, co dało ważne dwa oczka rywalom. Szymura skutecznie grał na skrzydle, a gdy Gladyr blokiem złapał Kłosa, jastrzębianie objęli prowadzenie 2:1 w meczu.

Trener Medei reagując na niedociągnięcia Kozuba, wprowadził na rozegranie Drzyzgę. Jastrzębianie od początku grali z niewielkim prowadzeniem, które powiększył blok na Boyer, a następnie as Fornala – 8:12. W tym secie zaskoczył również punktowy blok jastrzębian, o czym dwukrotnie przekonał się na środku siatki Kłos – 12:17. Tego prowadzenia goście już nie wypuścili, a miejscowi grając pod presją wyniku, oddawali kolejne punkty po błędach, tracąc skuteczność własnych zagrań. Jastrzębski Węgiel wywiózł z ciężkiego terenu ważne trzy punkty.

MVP: Norbert Huber

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:3 (21:25, 25:22, 21:25, 14:25)

Resovia: Kłos, Boyer, Kozub, Louati, Mordyl, DeFalco, Potera (L) oraz Drzyzga, Bucki, Wróbel, Lewandowski, Staszewski
Jastrzębski: Toniutti, Patry, Gladyr, Fornal, Szymura, Huber, Popiwczak (L) oraz Sclater

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 712