zamknij

Wiadomości

Posłowie PO: tworzymy zgrany zespół

2011-09-06, Autor: ww
Budowa „orlików”, remonty dróg w ramach „schetynówek”, oddanie do użytku sądu okręgowego w Rybniku, prywatyzacja JSW i poprawa sytuacji w oświacie – tym na koniec upływającej kadencji chwalą się posłowie PO z naszego regionu.

Reklama

Marek Krząkała, Krzysztof GadowskiRyszard Zawadzki dokonali wczoraj podsumowania mijającej kadencji sejmowej na konferencji prasowej. - Tworzymy w sejmie zgrany zespół, bo każdy z nas specjalizuje się w czym innym – przekonywali posłowie. Mieli na myśli, że „konikiem” posła Krząkały jest polityka zagraniczna, Gadowskiego infrastruktura, a Zawadzkiego edukacja.

Na listę swoich sukcesów w regionie posłowie PO wpisują m.in. budowę „orlików”, remonty dróg w ramach „schetynówek”, oddanie do użytku sądu okręgowego w Rybniku, prywatyzację JSW i poprawę sytuacji w oświacie.

 

Co parlamentarzyści rządzącej partii chcieliby zrobić do regionu, jeśli ponownie wyborcy obdarzą ich kredytem zaufania? - W ciągu najbliższych lat ważne będzie przygotowanie Kompanii Węglowej do restrukturyzacji jaką przeszła Jastrzębska Spółka Węglowa. Wsparcia finansowego będzie też potrzebował jastrzębski szpital, gdzie modernizacji wymaga OIOM – wylicza Krzysztof Gadowski.

 

Z kolei Marek Krząkała wskazał na dalszą potrzebę poprawy układu drogowego i nowe miejsca pracy.

 

Pochodzący z Wodzisławia Ryszard Zawadzki uważa, że wkrótce powinna się rozpocząć budowa Drogi Głównej Południowej łączącej węzeł autostradowy w Mszanie z Drogą Wodzisław – Racibórz. Za ważną sprawę uważa też zagospodarowanie terenów pokopalnianych.

 

Dziennikarze wypytywali również o Joannę Kluzik-Rostkowską. Obecni posłowie naszego regionu dali do zrozumienia, że nie wierzą, iż liderka listy będzie prawdziwą „lokomotywą” wyborczą. - Być może pani Kluzik-Rostkowskiej uda się pozyskać część elektoratu, która w 2005 roku opowiadała się za koalicją PO-PiS. Przypomnę jednak, że decyzja o jej starcie nie zapadła w śląskiej Platformie a na forum zarządu partii w Warszawie – komentuje poseł Krząkała. - Bycie jedynką na liście to spory przywilej, jednak mój przykład pokazuje, że miejsce na liście nie jest najważniejsze – mówi Ryszard Zawadzki, który 4 lata temu wszedł do sejmu z 7. miejsca na liście PO.

 

 

 

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Darek 2011-09-06
    13:27:45

    0 0

    PO nie jest partią z moich marzeń. Jednak w tym maraźmie politycznym nie widże innego wyboru. Niestety.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 764